Tak naprawdę to nie miałem zielonego pojęcia, co się gra, nie byłem muzykiem, tak jak żaden z nas, nie chodziłem po klubach. Jak wiadomo, słuchałem Beatlesów. To nie były najprzyjemniejsze czasy, robiłem więc muzykę, która wydawała mi się do tych czasów adekwatna, co zresztą zawsze było dla mnie ważne.
Odpowiedzi misiek15 odpowiedział(a) o 22:02 Oni sami musza chciec sie pogodzic Nie stracisz rodziny nawet jak rodzice się rozwiodą... Oboje rodzice zawsze bd cie kochac tak samo ;) ale jak odzywac nie chca sie do siebie blocked odpowiedział(a) o 22:04 oni sami musza zdecydowac blocked odpowiedział(a) o 22:05 pójdź do psychologa jeśli zalyzy Tobie na rodzicach to zrob co radze blocked odpowiedział(a) o 13:14 Bądz dla nich bardzo miła powiedz że ich kochasz uwielbiasz jak są ze sobą takie słówka nie wiem ja też bym chciała wiedziec ja im powiem ze jak sie rozejda to sie wyprowadze i ich znienawidze ! moi rodzice sie nie rozwiedza moze kiedys ale narazie jest fajnie ale sie bardzo zadko kluca no praie nigdy zrób tak powiedz im jesli sie nie pogodza to sie przeniose do beabci albo to kogos tam z rodziny i znienawidzisz ich Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Zamiast więc zaprzątać sobie głowę tym, czy jesteś traktowany tak jak drudzy, zastanów się, czy przybrany ojciec (matka) stara się zaspokajać twoje potrzeby. Jeżeli odnosisz wrażenie, że nie, wówczas dobrze byłoby wspólnie o tym porozmawiać. Mogą się też zdarzać nieporozumienia między tobą a przybranym rodzeństwem.
Rodzina Rozwód rodziców jest często jednym z najbardziej traumatycznych doświadczeń dla ich dzieci. Niestety, jak dowodzą statystyki, ilość rozwodów rośnie każdego roku. Jeśli i twoi rodzice właśnie postanowili dołączyć do tej grupy, dowiedz się, jak możesz się czuć i jak postępować w szczególnie trudnych momentach. Czyja to wina? Dzieci, których rodzice się rozwodzą, często myślą: „To moja wina, pewnie rozwodzą się, bo byłem niegrzeczny”. Nastolatki, które są w takiej sytuacji, również obwiniają się o rozpad małżeństwa mamy i taty, jednak myślą już w innych kategoriach, na przykład – „Zamiast prosić o laptopa, mogłam zaproponować im jakich wyjazd we dwoje”. Co więcej, nawet dorośli ludzie, których rodzice się rozstają, zaczynają się obwiniać, wtedy jednak pojawiają się myśli takie, jak: „Za rzadko ich odwiedzałem, gdybym był częściej, mógłbym coś zaradzić!”. Obwinianie się za rozwód rodziców jest zupełnie naturalne i dotyka ludzi w każdym wieku – warto jednak wiedzieć, że wina leży tylko po stronie dwóch osób, czyli rodziców. Jeśli się obwiniasz o rozwód rodziców, przestań to robić. Uwierz, że przyczyny ich decyzji o rozstaniu leżą bardzo daleko od ciebie. Nawet, gdybyś zrobił absolutnie wszystko, by rodzice dalej byli razem – to i tak prawdopodobnie by nie wyszło. Czasem tak po prostu jest, że ludzie się rozstają, bo już nie czują do siebie tego, co było między nimi kiedyś. Uczucia rodziców względem ciebie Pytanie o to, czy rodzice – mimo rozwodu, nadal kochają swoje dzieci, może wydawać się banalne. Przecież w każdym poradniku można znaleźć odpowiedź, że tak, oczywiście. A jednak w toku burzliwego rozwodu rodziców lub podejmowania decyzji o nim, możesz zacząć zastanawiać się, czy rzeczywiście mama lub tata w ogóle jeszcze myślą o tobie. Tak było w przypadku 15-letniej Moniki: „Kiedy moi rodzice postanowili się rozwieść, byłam załamana. Na początku chcieli mnie nawet przygotować jakoś do tej informacji. Mówili, że nadal mnie kochają i tak dalej. Ale potem, gdy „poniósł” ich ten cały rozwód, zaczęłam zastanawiać się, czy to rzeczywiście prawda. Ciągle tylko kłótnie, wyzwiska, w końcu zaczęli być okropni nawet w stosunku do mnie. Miałam już tego serdecznie dość, oni potrafili kłócić się przy mnie, które z nich jest lepszym rodzicem! Pewnego dnia zaczęłam płakać i spytałam, czy oni mnie w ogóle kochają, skoro nie zauważają, że niszczą mi życie tym wszystkim. Od tego czasu było już spokojnie, chociaż i tak całą tę sytuację wspominam koszmarnie.” Niestety, czasem wygląda to właśnie tak, że rodzice „zapominają” o swoich dzieciach w sytuacji, gdy rozwód osiąga najbardziej „gorącą” fazę. Podział majątku, stresy, nerwy, kłótnie, żal i zmęczenie – wszystko to przesłania im widok na dzieci. Wyobraź sobie, że przeżywasz wielką zmianę w swoim, osobistym życiu – zapewne wówczas tobie też trudniej byłoby się skupić na tym, aby zwracać uwagę na odczucia rodziców. Niezależnie od tego, jak przebiega rozstanie twojej mamy z tatą, wiedz, że oni naprawdę cię kochają. Możesz spróbować powiedzieć im wprost – „Proszę, rozwiązujcie te problemy na osobności, bo sprawiacie mi okropną przykrość” albo po prostu przeczekać. Nie zapominaj tylko, że to minie, a z czasem wróci normalność, choć trochę w innym wydaniu. Co z tobą? Wiele nastolatków, których rodzice się rozwodzi, zaczyna się zastanawiać, co dalej z nimi samymi. Z kim będą mieszkać, czy i jak powiedzieć o swoich oczekiwaniach w tym aspekcie. Pamiętaj zatem, że masz prawo do tego, by mieć swoje zdanie na tego, z kim chcesz mieszkać! Nie bój się powiedzieć o tym rodzicom. Zapewne obawiasz się, że mamie będzie przykro, gdy zdecydujesz się za zamieszkanie z tatą albo odwrotnie – niestety, jest to jedna z konsekwencji rozwodu i twoi rodzice zapewne są przygotowani, że nie wszystko ułoży się po ich myśli. Pamiętaj, by dobrze przygotować się do tej rozmowy. Rozwód jest najczęściej wydarzeniem, które rani wszystkich domowników na różne sposoby. Starajcie się ograniczać ilość cierpień. Jeśli mówisz rodzicom, że chciałbyś zamieszkać z tatą, to zapewnij mamę, że kochasz ją równie mocno. Wyjaśnij też powody swojej prośby – bo ostateczna decyzja i tak należy do rodziców. Nie jesteś sam! Rozwód rodziców może sprawić, że będziesz miał lub miała wrażenie, że jesteś ze swoimi problemami zupełnie sam. Pamiętaj, że tak nie jest. Istnieje mnóstwo nastolatków, których rodzice się rozwiedli. Czasem warto z nimi porozmawiać, chociażby po to, by poczuć się raźniej albo by dzielić się poradami na przetrwanie pewnych sytuacji. Jeśli nie masz nikogo bliskiego, z kim mógłbyś/mogłabyś porozmawiać, spróbuj znaleźć wsparcie psychologa/pedagoga szkolnego lub… na forach internetowych.
Po kilku latach urodziłam się ja. Minęło trochę czasu i rodzice przeprowadzili się do miasta, udało im się tam znaleźć dobrą pracę i mieszkanie. Układało nam się całkiem nieźle. Ja poszłam do przedszkola, później do szkoły. Minęło 5 lat, dobrze się uczyłam i myślałam, że mam najszczęśliwszą rodzinę na świecie.
ROZDZIAŁ 3 Co zrobić, żeby mieć więcej swobody? „Marzę o tym, żeby rodzice dali mi trochę więcej swobody” (18-letnia Sara). „Gdy chcę gdzieś wyjść ze znajomymi, czuję, że rodzice mi nie ufają. Kiedy pytam dlaczego, mówią: ‚Tobie ufamy, ale twoim znajomym — nie’” (18-letnia Christine). CZY podobnie jak Sara i Christine chciałbyś mieć więcej swobody? Żeby tak było, musisz zdobyć zaufanie rodziców. Ale z zaufaniem jest jak z pieniędzmi. Ciężko je zdobyć, łatwo stracić i zawsze się wydaje, że przydałoby się więcej. „Kiedy tylko chcę gdzieś wyjść”, skarży się 16-letnia Ilona, „rodzice zasypują mnie gradem pytań: gdzie i z kim idę, co będę robić i kiedy wrócę. Wiem, że to moi rodzice, ale denerwuję się, gdy mnie tak przesłuchują!”. Co możesz zrobić, żeby rodzice bardziej ci ufali i dali ci więcej swobody? Zobaczmy najpierw, dlaczego zaufanie jest dla wielu rodziców i dzieci tak drażliwą kwestią. Trudy dorastania Biblia mówi, że „mężczyzna opuści ojca i matkę” (Rodzaju 2:24). Rzecz jasna to samo dotyczy kobiety. Dorastanie to szczególny okres — czas, w którym młody człowiek przygotowuje się do dorosłego życia, opuszczenia domu i być może założenia własnej rodziny*. Wkraczanie w dorosłość nie przypomina wejścia przez drzwi, które się otwierają wraz z osiągnięciem pewnego wieku. Przypomina raczej wchodzenie po schodach, po których wspinasz się stopniowo przez cały okres dorastania. Oczywiście ty i twoi rodzice możecie różnie oceniać, jak wysoko już wszedłeś. Maria, która uważa, że zasługuje na większy kredyt zaufania w sprawie doboru przyjaciół, mówi: „W dalszym ciągu stanowi to problem, choć mam już 20 lat. Rodzice myślą, że w sytuacji podbramkowej nie miałabym sił zająć właściwego stanowiska. Próbowałam im wyjaśniać, że już nieraz zajęłam właściwe stanowisko, ale to ich nie przekonuje”. Jak wynika z wypowiedzi Marii, kwestia zaufania może być źródłem poważnych napięć między dziećmi a rodzicami. Czy dotyczy to również twojej rodziny? Jeżeli tak, to co możesz zrobić, żeby rodzice mieli do ciebie większe zaufanie? A jeśli straciłeś je wskutek niemądrego postępowania, to jak mógłbyś je odzyskać? Okaż się godny zaufania To, jak dużą swobodę dają ci rodzice, często zależy od tego, w jakim stopniu okazujesz się godny zaufania. Nie znaczy to, że masz być doskonały. Wszystkim przecież zdarzają się błędy (Kaznodziei 7:20). Ale jaka postawa przebija z twojego zachowania na co dzień? Czy przypadkiem nie dajesz rodzicom powodów do tego, by ci nie ufali? Na przykład apostoł Paweł napisał: „We wszystkim pragniemy postępować uczciwie” (Hebrajczyków 13:18). Czy zawsze szczerze mówisz rodzicom, gdzie i po co idziesz? Zwróć uwagę na wypowiedzi młodych osób, które musiały poważnie przemyśleć swoje postępowanie, i odpowiedz na postawione pytania. Olga: „Po kryjomu pisałam mejle do chłopaka, który mi się podobał. Moi rodzice dowiedzieli się o tym i kazali mi przestać. Obiecałam im to, ale nie dotrzymałam słowa. Trwało to rok. Ja pisałam, rodzice się dowiadywali, więc przepraszałam i zapewniałam, że się poprawię, ale potem znów robiłam to samo. Doszło do tego, że nie mogli mi już w niczym zaufać!”. Jak myślisz, dlaczego rodzice Olgi przestali jej ufać? ․․․․․ Gdybyś był rodzicem Olgi, jak byś postąpił i dlaczego? ․․․․․ Jak już po pierwszej rozmowie z rodzicami Olga mogła pokazać, że jest odpowiedzialną osobą? ․․․․․ Marta: „Rodzice nie ufali mi, jeśli chodzi o chłopaków, ale teraz rozumiem dlaczego. Flirtowałam z dwoma, starszymi ode mnie o dwa lata. Godzinami wisiałam na telefonie, a na spotkaniach towarzyskich rozmawiałam prawie wyłącznie z nimi. Rodzice zabrali mi na miesiąc komórkę i nie pozwalali chodzić tam, gdzie mogłabym zobaczyć się z tymi chłopakami”. Gdybyś był rodzicem Marty, jak byś postąpił i dlaczego? ․․․․․ Czy twoim zdaniem ograniczenia, jakie rodzice nałożyli na Martę, były nierozsądne? Dlaczego tak uważasz? ․․․․․ Co mogła zrobić Marta, by odzyskać zaufanie rodziców? ․․․․․ Jak odbudować zaufanie Co wtedy, gdy podobnie jak wspomniane dziewczyny straciłeś zaufanie rodziców? Nawet jeżeli tak się stało, możesz to zmienić. W jaki sposób? Rodzice z pewnością będą ci bardziej ufać i dadzą ci więcej swobody, kiedy zobaczą, że zachowujesz się odpowiedzialnie. Zrozumiała to Aneta. „Gdy jesteś młodszy”, mówi, „nie w pełni pojmujesz, jakie to ważne, by inni ci ufali. Teraz jestem bardziej odpowiedzialna i przywiązuję dużą wagę do tego, żeby swoim postępowaniem nie zawieść zaufania rodziców”. Jaki stąd wniosek? Zamiast narzekać na brak zaufania, pokaż, że na nie zasługujesz, a wtedy prawdopodobnie będziesz mieć więcej swobody. Czy na przykład można na tobie polegać w wymienionych poniżej dziedzinach? Postaw znaczek ✔ przy punktach, nad którymi powinieneś popracować: □ wracanie o wyznaczonej porze □ dotrzymywanie obietnic □ punktualność □ odpowiedzialne wydawanie pieniędzy □ wywiązywanie się z obowiązków □ wstawanie z łóżka bez ponaglania □ utrzymywanie porządku w pokoju □ prawdomówność □ rozsądne korzystanie z telefonu i komputera □ przyznawanie się do błędów i przepraszanie □ inne ․․․․․ Pokaż, że jesteś godny zaufania, podciągając się w dziedzinach, w których nie dopisujesz. Zastosuj się do następujących rad biblijnych: ‛Odrzućcie starą osobowość, która odpowiada waszemu poprzedniemu sposobowi postępowania’ (Efezjan 4:22). „Niech wasze Tak znaczy Tak” (Jakuba 5:12). „Mówcie prawdę każdy ze swym bliźnim” (Efezjan 4:25). „Dzieci, bądźcie posłuszne swym rodzicom we wszystkim” (Kolosan 3:20). Z czasem twój postęp będzie jawny dla innych, również dla rodziców (1 Tymoteusza 4:15). A co jeśli uważasz, że naprawdę się starasz, a mimo to rodzice nie dają ci tyle swobody, na ile zasługujesz? Porozmawiaj z nimi na ten temat. Zamiast narzekać, że powinni darzyć cię większym zaufaniem, z szacunkiem zapytaj, co musiałbyś zrobić, żeby je pozyskać. Wyjaśnij, jakie cele już sobie wytknąłeś. Nie oczekuj, że rodzice od razu złagodzą ograniczenia. Niewątpliwie będą się chcieli upewnić, że dotrzymasz obietnic. Wykorzystuj okazje i udowadniaj, że można na tobie polegać. Z czasem rodzice zapewne obdarzą cię większym zaufaniem i dadzą ci więcej swobody. Tak właśnie było w wypadku opisanej wcześniej Marty, która przyznaje: „Znacznie trudniej jest zaskarbić sobie zaufanie, niż je stracić”. Dodaje też: „Teraz cieszę się zaufaniem i to jest naprawdę wspaniałe!”. WIĘCEJ NA TEN TEMAT PRZECZYTASZ W TOMIE 2, ROZDZIALE 22 W NASTĘPNYM ROZDZIALECzy twoi rodzice się rozwiedli? Co możesz zrobić, gdy masz wrażenie, że twój świat legł w gruzach? [Przypis] WERSET „Nie wykorzystujcie (...) wolności jako pretekstu do czynienia zła” (1 Piotra 2:16, Edycja Świętego Pawła). WSKAZÓWKA Zamiast narzekać, że twojemu starszemu rodzeństwu rodzice pozwalają na więcej, pomyśl, ile swobody masz teraz w porównaniu z okresem, gdy byłeś młodszy. CZY WIESZ, ŻE...? Dawanie dzieciom nieograniczonej swobody wcale nie świadczy o miłości, lecz o niewłaściwym podejściu do obowiązków rodzicielskich. PLAN DZIAŁANIA! Postaram się zasługiwać na większe zaufanie w następujących dziedzinach: ․․․․․ Jeżeli stracę zaufanie rodziców, to: ․․․․․ Sprawy, o które zapytam rodziców: ․․․․․ ZASTANÓW SIĘ ● Dlaczego rodzice mogliby się wahać dać ci więcej swobody, nawet jeśli bardzo się starasz zasłużyć na ich zaufanie? ● Dlaczego musisz dbać o wymianę myśli z rodzicami, jeżeli chciałbyś mieć więcej swobody? [Napis na stronie 24] „Otwarcie mówię rodzicom o swoich problemach i troskach. Myślę, że dzięki temu jest im łatwiej darzyć mnie zaufaniem” (Dianna). [Ilustracja na stronie 23] [Patrz publikacja] Wkraczanie w dorosłość przypomina wchodzenie po schodach — stopniowo stajesz się coraz bardziej godny zaufania DOROSŁOŚĆ DORASTANIE DZIECIŃSTWO
Jeżeli nie ma kłopotów z nauką, ma wysoki intelekt, zdolność koncentracji uwagi i otaczają go dorośli, którzy go wspierają i starają się nauczyć go jak się uczyć, to super. Pamiętajmy, że nie rodzimy się z umiejętnością uczenia, my uczymy się od dorosłych, tego, jak się uczyć i jak sobie planować ten wysiłek.
Jeśli twoi rodzice postanowili żyć osobno, będziesz musiała zaakceptować nową sytuację. Jak to sobie ułatwić? Rozwód rodziców to bardzo trudne przeżycie dla młodej osoby. O tym, jak bolesne jest to doświadczenie, świadczą wpisy internetowe. „Gdy rodzice się rozwodzą… Jak to przeżyć? Ja nie mogę tego zrozumieć, że mój tata będzie miał teraz nową kobietę. Dlaczego oni w ogóle nie myślą o nas (mnie i moim bracie)? Dlaczego udają, że nic nas to nie obchodzi, że nic nie rozumiemy, mam 17 lat do cholery! Oni myślą, że mnie to nie rusza, a nie wiedzą, że od czerwca żyję w niepewności, co będzie dalej, że wypłakuję sobie oczy po nocach… Dlaczego ludzie się rozwodzą? Kto w ogóle wymyślił te głupie rozwody?”. Jak rozwód przeżywają dzieci? Amerykańska psycholog Judith Wallerstein przez 15 lat prowadziła badania dotyczące wpływu rozwodu rodziców na życie dzieci i dorosłych. W badaniach wzięło udział 60 rodzin, z którymi uczeni rozmawiali w okresie przed separacją, w jej trakcie, jak i po niej. Do badania zaproszono 131 dzieci, z czego połowa była poniżej ósmego roku życia. Zespół Wallerstein wykazał, jakie były reakcje dzieci na sytuację okołorozwodową i po dwóch latach. Przede wszystkim ustalono, że dzieci przeżywają rozwód zupełnie inaczej niż dorośli. Dla nich to doświadczenie jednoznacznie bolesne – w rozwodzie rodziców nie widzą szansy na nowe życie. Dzieci często nie rozumieją powodów rozstania dorosłych, szczególnie gdy w domu nie było przemoczy czy otwartego konfliktu. Gdy rodzice się rozwodzą, dzieci doświadczają poczucia odrzucenia. Tracą bazę dla właściwego rozwoju. Czują się bezradne i boją się przyszłości, a przy tym mają do rodziców żal i czują się zagubione. W okołorozwodowym zamęcie najbardziej wybija się jednak samotność dzieci, które czują się pominięte, nieważne. Nie ma reguły, czy dziecko rozwiedzionych rodziców samo będzie rozwodnikiem – z badań wynika, że część dzieci z rozbitych rodzin wykorzysta negatywne doświadczenia swoich rodziców, by zbudować dobry związek, a część powieli wzorzec nieudanego małżeństwa wyniesiony z domu rodzinnego. Faktem jest natomiast, że wiele dzieci obwinia się o rozpad związku rodziców, szczególnie gdy kłótnie dorosłych dotyczyły sposobu wychowania. Wiadomo również, że chłopcy pierwsze lata po rozwodzie rodziców znoszą gorzej od dziewcząt – mają większe problemy w szkole czy w relacjach z rówieśnikami. Skrajne uczucia Badania Judith Wallerstein dowiodły, że rozwód rodziców dla dziecka nie jest tylko okresowym kryzysem, który minie, kiedy sytuacja się uspokoi – ma swoje bezpośrednie i odroczone w czasie skutki dla rozwoju oraz funkcjonowania dzieci. Lecz z drugiej strony nie musi oznaczać końca wszystkiego, choć rozstanie rodziców burzy ład i porządek, stawia pod znakiem zapytania przyszłość, wywołuje w dziecku skrajne uczucia, z którymi młoda osoba może nie dać sobie rady, szczególnie gdy do rozwodu nie zostało przez rodziców przygotowane. „Wiem, jakie to trudne doświadczenie – odpowiada Zośka cytowanej na początku internautce. Byłam w twoim wieku, gdy moi rodzice się rozwiedli. Ale to była decyzja całej naszej czwórki (miałam wtedy jeszcze jedną młodszą siostrę). Rozwód dał nam (mama, ja i siostra) dużo pokoju. Jednak brak taty był dosadnym. Nie jest to sprawa, którą można zrozumieć samemu z siebie. Szczególnie gdy kocha się równie mocno oboje rodziców. A gdy w życie wkracza jeszcze ktoś, kto zaczyna rozrywać wszelkie więzi, to dzieci zaczynają cierpieć najbardziej”. Jak więc poradzić sobie z tym cierpieniem? Olbrzymia jest w tym rola rodziców, którzy w okołorozwodowym zamieszaniu muszą pamiętać nie tylko o sobie, ale również – jeśli nie przede wszystkim – o dzieciach. Brak rozmów czy przygotowania dzieci do zmian może negatywnie odbić się na ich psychice i rozwoju. Najgorsza dla młodej osoby jest sytuacja, gdy jeden z rodziców po prostu wyprowadza się z domu. Jeśli twoi rodzice się rozwodzą, to zrozumiałe, że targają tobą mieszane uczucia – gniew, żal, bezsilność, samotność, złość, smutek. Odczuwasz pustkę, trudno ci zrozumieć zaistniałą sytuację. Obwiniasz siebie. Tracisz poczucie bezpieczeństwa i sensu. Zanim pogodzisz się z rozwodem rodziców, może upłynąć wiele lat – proces będzie tym szybszy, im mniej konfliktów będzie między rodzicami. Najważniejsze, do czego musisz się przygotować, to nieuniknione zmiany w życiu rodziny, a więc i twoim. Nie będziesz już mieszkać z rodzicami, a tylko z jednym z nich. Być może zmienisz miejsce zamieszkania. Rodzice będą układać sobie życie na nowo – prawdopodobnie stworzą nowy związek, a może i rodzinę. Nie zamykaj się w sobie Jako dziecko rozwodzących się rodziców pytaj o wszystko. Mów o swoich emocjach i obawach, pytaj rodziców, jak teraz będzie wyglądało wasze życie, z kim zamieszkasz, jak często będziecie się widywać itp. Wyposażona w tę wiedzę szybciej uporasz się z rozstaniem rodziców. Pamiętaj, że ich rozwód nie ma nic wspólnego z tobą – nie ponosisz żadnej winy za ich decyzję. Poza tym, choć trudno może być ci to zrozumieć, rozwód często jest najlepszym rozwiązaniem. Jeśli będący w związku dorośli przestali darzyć się uczuciem i szacunkiem, rozstanie naprawdę może być najlepszą decyzją. Nieszczęśliwi rodzice zwykle oznaczają nieszczęśliwe dziecko. Fakt, że twoi rodzice nie są już małżeństwem, nie znaczy, że przestali być matką i ojcem. O tym, jak się czujesz i co przeżywasz, spróbuj porozmawiać z zaufaną osobą – przyjaciółką, krewną, lubianym nauczycielem, otwartym na rozmowę księdzem. To powinna być osoba, która cię zrozumie i spróbuje ocenić sytuację na chłodno, obiektywnie. Poza tym już sam fakt, że będziesz mogła wyrzucić z siebie negatywne emocje, bardzo ci pomoże. Z drugiej strony wiele młodych osób wstydzi się rozwodu rodziców – w takim przypadku pomóc może ci pisanie pamiętnika czy rozmowa (np. w internecie) z ludźmi, którzy przeżyli to samo. Dla dzieci i młodzieży potrzebujących wsparcia, ochrony i opieki działa telefon zaufania – nr 116 111. Na pomoc możesz również liczyć w Ośrodkach Interwencji Kryzysowej. Ewa Podsiadły-Natorska Korzystałam z materiałów fundacji „Rozwód? Poczekaj!” oraz z publikacji „Gdy rodzina się rozpada: potrzeby, decyzje, rozwiązania” Stowarzyszenia Mediatorów Rodzinnych Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia
Rywalki (ang. Rivals) – główne antagonistki w grze. Wszystkie z nich (z wyjątkiem Hanako i prawdopodobnie Megami) są zakochane w Taro Yamadzie. Pierwsze cztery z nich (Osana, Amai, Kizana i Asu, ale Oka nie) wierzy w mit o drzewie zakochanych i zdecyduje się wyznać mu pod nim miłość w piątek po szkole. Senpai zawsze zaakceptuje miłość rywalki jeśli jej nie wyeliminujemy, na co
Narodziny dziecka i... małżeńskiego kryzysu Do porodu wszystko było naprawdę dobrze. Razem z dzieckiem pojawiły się problemy, a potem nadszedł kryzys. Jak to możliwe? No i przede wszystkim, co zrobić, by pokonać poporodowy kryzys małżeński? Sprawdź! Poporodowy kryzys małżeński to szok Mała, pomarszczona buzia z ciemnymi, błyszczącymi oczkami – czy może być coś piękniejszego? Dla rodziców noworodka z pewnością nie. Dziecko tworzy rodzinę. Jego pojawienie się powoduje, że życie partnerów staje się pełniejsze. Ale stres i zmęczenie związane z opieką nad niemowlęciem często wywołują pierwszy małżeński kryzys. Nawet jeśli przed narodzinami dziecka byliście najszczęśliwszą i najlepiej dobraną parą pod słońcem, teraz mogą czekać was ciężkie chwile . Niewyspanie i ciągły brak czasu dla siebie może spowodować, że w związku pojawią się zgrzyty. Do tego poczucie odpowiedzialności za drugiego człowieka może przerastać wasze siły, szczególnie, kiedy owym drugim człowiekiem jest bezbronna, bezzębna istotka. Mąż + żona + noworodek = kryzys Mama, która spędziła z noworodkiem w szpitalu więcej czasu, czuje się pewniej, niż tata w roli rodzica. Poucza męża: „Nie poradzisz sobie z kąpielą, lepiej zrobię to sama", "Źle zakładasz pieluszkę, ja ściskam troszkę mocniej", „Idź do kuchni, bo ono się ciebie boi". Zauroczona dzieckiem nie zauważa, że jej partner czuje się odtrącony i zlekceważony. Sprawdź, jak powinien wyglądać debiut w roli taty Nieporozumienia pojawiają się także w sypialni. Burza hormonów, jaką odczuwa mama po porodzie może sprawić, że jej popęd seksualny będzie większy niż dotychczas, zaś niepewny w nowej roli ojciec, w obawie, że sprawi swojej partnerce ból, może czuć skrępowanie przed pieszczotami. Młoda mama, z obolałym po porodzie ciałem, czuje się nieatrakcyjna dla swojego partnera, któremu jej piersi, zamiast z miłosnymi porywami, kojarzą się teraz z karmieniem noworodka. Oczywiście zdarza się też odwrotna sytuacja: przejęta macierzyńskimi obowiązkami kobieta może całkowicie zlekceważyć sferę seksualną związku....
. wvhs84e5as.pages.dev/612wvhs84e5as.pages.dev/702wvhs84e5as.pages.dev/549wvhs84e5as.pages.dev/555wvhs84e5as.pages.dev/359wvhs84e5as.pages.dev/161wvhs84e5as.pages.dev/31wvhs84e5as.pages.dev/273wvhs84e5as.pages.dev/483wvhs84e5as.pages.dev/411wvhs84e5as.pages.dev/142wvhs84e5as.pages.dev/109wvhs84e5as.pages.dev/676wvhs84e5as.pages.dev/591wvhs84e5as.pages.dev/488
co zrobić żeby rodzice się nie rozwiedli