Andziaks czyli Angelika Zając i Luka Trochonowicz 14 lipca powiedzieli sobie sakramentalne „TAK”. Ślub i wesele odbyły się w luksusowym „Pałacu Mała Wieś” 54 km od Warszawy. Zbudowany w klasycystycznym stylu budynek prócz ogromnej sali weselnej może się pochwalić Ogrodem Francuskim i pięknym, angielskim parkiem. Na swój wyjątkowy dzień Andziaks wynajęła w pałacu „Apartament Książęcy”, w którym cena za dobę waha się między 5000-6000zł! Znana influencerka miała przerażający wypadek samochodowy wracając ze ślubu Andziaks! (ZDJĘCIA) Ile kosztowało wesele Andziaks i Luki? Wedding plannerka Angeliki i Luki po weselu zorganizowała live’a, na którym odpowiedziała na najbardziej nurtujące pytania. Oczywiście najwięcej pytań pojawiło się o koszt wesela. O dziwo, wedding planerka nie miała oporów przed podaniem dokładnych cen: Kwiaty wyszły prawie 200 tys. Ile kosztował tort? taki tort w galerii słodkości kosztuje 15 tys. zł. Fajerwerki kosztowały 8 tys. Suknia ślubna Andzi kosztowała 45 – 50 tys. zł. Jaki był koszt talerzyka? 430 zł. Ile kosztował kamerzysta? Suar (red. nazwa firmy) około 14 tys. zł. – mówi Wedding plannerka z „ART OF WEDDING”. Nie jedna, nie dwie a TRZY suknie ślubne Andziaks! W której wyglądała najładniej? Nie da się ukryć, że koszt wesela zaskoczył wielu internautów, a przede wszystkim ceny kwiatów: Jak zostać oszukanym na 200 tys proste kupić kwiaty Większość ludzi stara się zrobić całe wesele za 1/4 ceny kwiatów Nie jestem zazdrosny ani nic Alee 200 tys na kwiaty? 200 tys za kwiaty to cena z kosmosu nawet jak kupujesz od hurtownika nie ma opcji za tyle Tort za 15 tyś to co w nim było? Andziaks i Luka ślub

Rozłożyłam talerzyki z kolorowymi wiórkami mydełek i z makaronem. Na paletach malarskich rozlałam klej, wręczyłam pędzelki i wyjaśniłam, co należny zrobić. Dzieci malowały klejem paski na torcie, po czym posypywały je wiórkami mydła. Następnie przyklejały makarony, a na koniec, na torcie umieszczały świeczki. Ich liczba

Jest czerwiec. Nie ma chyba warzywniaka, który nie oferowałby by teraz kobiałek wypełnionych jednym z najsmaczniejszych owoców ever > TRUSKAWKAMI! Po przeczekaniu pierwszej fali, gdzie większość owoców stanowiły te jeszcze niedojrzałe krajowe i te trochę jak z plastiku z zagranicznych szklarni, nareszcie kupiłam pierwszą kobiałkę. Jakże moje kubki smakowe się cieszyły, że na zakupy wybrałam się do Bazaru Dawna Pralnia! Nie chodzi o to, że nigdzie indziej nie ma dobrych truskawek, ale jeżeli tak jak ja, mieszkacie we Wrocławiu, to tu dostaniecie truskawki bez chemii, które dojrzały na krzaczku, i które nie jechały setek kilometrów zanim trafiły w moje ręce. Ja uważam, że takie owoce są najlepsze dla mnie i środowiska, w którym rosły:) Wracając do tortu. Jeśli śledzicie trochę mój blog zobaczycie, że ostatnio pracowałam dużo nad ULTIMATE przepisem na roślinny tort. Ponieważ opanowałam już biszkopt i krem postanowiłam teraz dorzucić sezonową wariacje i tak powstało to pyszne ciasto:) Jest bardzo proste, nuty smakowe możecie łatwo modyfikować pod siebie. Jedyne co polecam, to przeczytać ten poradnik zanim postanowicie wprowadzić jakieś większe zmiany, albo po prostu nie macie dużej wprawy z tortami:) Biszkopt – do półtorej godziny z pieczeniem plus chłodzenie Krem – gotowanie 10 minut + schłodzenie 1-6 godzin (zależy od wersji i pogody) + blendowanie 10 minut Przystrajanie – 20 minut Biszkopt: Przepis na biszkopt jasny i ciemny, na małą i dużą blachę, jak i porady na wykonanie znajdziecie tu. Dodatki: Około 60 dag truskawek, jakaś kwaskowa konfitura i np. listki mięty do przystrojenia. Zamiast konfitury możemy dać np. dżem/kompot zamieniony w agaretkę wg. proporcji z opakowania na agarze. Krem: kremy do tortu truskawkowego polecę Wam dwa (ilość na małą blachę 20-22cm) 1. Na mleczku kokosowym Puszka mleczka kokosowego, wybierzmy bio i FairTrade 100 ml dowolnego mleka roślinnego wybrane słodzidło w odpowiedniej dla nas ilości – syrop z agawy, cukier biały / kokosowy / trzcinowy, ksylitol etc. sok z cytryny do smaku mogą też być wiórki kokosowe tyle agaru, żeby wg przepisu z opakowania ztężało nam pół litra płynu trochę oleju kokosowego / margaryny dla dodanie gładkości dla kremu jeśli zdecydujecie się upiec ciemny biszkopt, polecam zagotować składniki na krem z tabliczką gorzkiej czekolady, albo dodatkiem łyżki/dwóch gorzkiego kakao:) Uwaga – dodatek czekolady zmienia konsystencje kremu na mniej smooth! Mieszamy wszystkie składniki (poza olejem / margaryna), zagrzewamy w rądelku aż do zawrzenia, po czym zmniejszamy ogień i po chwili intensywnego mieszania zestawiamy i chłodzimy. Po schłodzeniu napowietrzamy trzepaczką (jeśli za mocno stężał ratujemy się blenderem) i dodajemy trochę oleju kokosowego / margaryny żeby krem był gładszy . Krem jest idealny do nałożenia na ciasto jeśli możemy nakładać go szpatułką. 2. Na kaszy mannej: szklanka kaszy mannej pół litra mleka roślinnego dwie łyżki oleju kokosowego dwie łyżki margaryny bez oleju palmowego, polecam Naturli wybrane słodzidło w odpowiedniej dla nas ilości – syrop z agawy, cukier biały / kokosowy / trzcinowy, ksylitol etc. sok z cytryny mogą też być wiórki kokosowe podobnie jak wyżej, jeśli zdecydujecie się upiec ciemny biszkopt, polecam ugotować kasze z tabliczką gorzkiej czekolady, albo dodatkiem łyżki/dwóch gorzkiego kakao:) Uwaga – dodatek czekolady zmienia konsystencje kremu na mniej smooth! Kasze z olejem i cukrem gotujemy na bardzo gęsto, po czym chłodzimy do temperatury lodówkowej. Po schłodzeniu blendujemy z margaryną i sokiem z cytryny. Jeśli krem jest za gęsty dodajemy oleju bądź margaryny, cytryny i cukier do smaku. Trzepaczką możemy dodać mu lekkości. Wykonanie tortu: >>Kroki, które najlepiej wykonać dzień wcześniej: Pieczemy biszkopt, studzimy go do temperatury pokojowej. W trakcie pieczenia wykonujemy wybrany krem i chłodzimy go do temperatury lodówkowej. >>Kolejne kroki: Przygotowujemy truskawki – umyte i przepołowione (z odciętymi szypułkami) posypujemy cukrem i dajemy im puścić sok – zachowają dłużej atrakcyjny wygląd i smak Skrajamy “górkę” biszkoptu i kroimy go na dwa. Nasączamy dolny blat ciasta (sok z cytryny / mleko roślinne) smarujemy konfiturą i układamy na nim przepołowione truskawki “dupkami” do zewnątrz ciasta (drugi blat przykrywamy ściereczka żeby nie wysechł). Wszystko wykonujemy na paterze, żeby nie przenosić już ciasta. Starajmy się tak rozłożyć truskawki na blacie, żeby utworzyły w miarę równą powierzchnię. Na tym etapie ja lubię założyć obręcz od tortownicy z powrotem na ciasto – pomaga to przy nakładaniu grubych warstw kremu – czyli takich jak są zaplanowane w tym przypadku. Do nakładania kremu polecam użyć silikonowej szpatułki, a po nałożeniu pierwszej warstwy schłodzić ciasto w lodówce, żeby krem trochę stężał przed położeniem drugiego blatu. Górny blat możemy nasączyć z dwóch stron i również posmarować konfitura, bądź od razu nałożyć krem. Tort polecam wykończyć pokruszonym biszkoptem (zciętą górką) truskawkami i np. listkami mięty. Prosto i elegancko! Tort można podać z dodatkową porcją owoców czy konfitury. Warto wiedzieć: Myślę, że truskawki można spokojnie zastąpić różnymi owocami, dajcie się ponieść wyobraźni:) Smacznego!

Następnie należy przygotować krem, który będzie stanowił nadzienie tortu, a także dekoracje, takie jak owoce, kremówki, cukierki, orzechy i inne dodatki. Na koniec należy ułożyć tort, nakładając kolejne warstwy ciasta i kremu, a następnie ozdobić go według własnego pomysłu.

Czy zastanawiałaś się kiedyś, jak smakuje kosmos? Teraz możesz przekonać się o tym na własnej skórze! Jak? Wystarczy, że zrobisz… tort galaxy! To ciasto przyciągnie największych łasuchów, nie tylko swoim smakiem, ale również niesamowitym, kosmicznym wyglądem!

tort kosmos jak zrobić