Wyjaśnij znaczenie słów: "lokacja" "ława miejska" trójpolówka" Natychmiastowa odpowiedź na Twoje pytanie.

Informacje ogólne Urzędy w dawnej Polsce, w okresie wczesnopiastowskim istniały na dworze władcy urzędy nazywane dworskimi. Podział zadań pomiędzy nimi oparty był na wzorach frankońskich. W ciągu wieków poszczególne urzędy powstawały, upadały, zmieniały swe nazwy i miejsce w hierarchii ważności. Czasy Starożytne Od XI w. najwyższym urzędnikiem dworskim był palatyn (comes palatinus) - zastępujący władcę we wszystkich sprawach publicznych, związanych z funkcjonowaniem państwa i dworu. W razie potrzeby kierował wojskiem (stąd jego polska nazwa - wojewoda, od dowodzonych przezeń wojów (rycerzy)) i sprawował sądy w imieniu władcy. Na początku XII w. powstał urząd kanclerza prowadzącego kancelarię królewską, spisującego i przechowującego ważne dokumenty. Ze względu na konieczność posiadania umiejętności biegłego czytania i pisania, funkcję tę pełniła osoba duchowna (najczęściej kapelan dworski). Kanclerz posiadał grono pomocników (notariuszy, pisarzy). Do ważniejszych urzędników należał także skarbnik utrzymujący pieczę nad skarbcem dworskim. Urzędnikami niższej rangi byli miecznik, łowczy, podstoli, krojczy, koniuszy. Od XI w. zarządzanie terytorium państwa należało do kasztelanów (comes castellanus), sprawujących władzę lokalną w określonych prowincjach, i nieco później także do kasztelanów zarządzających ziemiami (kasztelaniami). Kasztelanom podporządkowane były siły zbrojne, sprawowali również sądy w imieniu władcy i zbierali daniny od ludności. Wysokich urzędników królewskich (palatynów, kasztelanów) nazywano komesami. Podział Polski na dzielnice w 1138 przez Bolesława III Krzywoustego, upadek zasady senioratu i trwające prawie 200 lat rozbicie dzielnicowe sprawiły, że po ponownym zjednoczeniu ziem polskich dotychczasowe dworskie urzędy samodzielnych księstw stały się urzędami związanymi z określonym terytorium państwa (ziemią) - powstały urzędy ziemskie. Najwyższym urzędem ziemskim był urząd wojewody. Inne urzędy dworskie, np. cześnik, łowczy, stolnik itp., stały się także urzędami ziemskimi, w większości o charakterze tytularnym. Niektóre niższe urzędy ziemskie spełniały jednak pewną określoną rolę w samorządzie szlacheckim, podkomorzy ziemski przewodniczył od XIV w. sądom podkomorskim, rozpatrującym sprawy graniczne szlachty, wojski zabezpieczał majątek i roztaczał opiekę nad rodzinami rycerzy przebywających na wyprawach wojennych i dbał o utrzymanie porządku w czasie nieobecności kasztelana. Jednoczenie Polski po rozbiciu dzielnicowym wokół Krakowa i Małopolski sprawiło, że nadworne urzędy ziemi krakowskiej zaczęły nabierać charakteru ponaddzielnicowego, zapoczątkowując powstawanie urzędów centralnych, które ostatecznie ukształtowały się do początku XVI w. Urzędy centralne dzielono na koronne (wyższe w hierarchii urzędniczej), nazywane wielkimi, i nadworne. Jednoczenie państwa przyniosło likwidację niektórych urzędów (np. kanclerza dzielnicowego, podskarbiego dzielnicowego) spowodowaną przejęciem ich funkcji przez urzędników ziemi krakowskiej. Urzędy wojewody i kasztelana stały się urzędami dożywotnimi, zajmowanymi przez możnowładców pochodzących z danej ziemi, co nie sprzyjało tendencjom centralizacji władzy w okresie odbudowy państwa polskiego. W związku z tym Wacław II Czeski (1300-1305) powołał na wzór czeski starostów (capitanei) jako przedstawicieli władzy lokalnej, pozbawiając jednocześnie większości uprawnień wojewodów i kasztelanów. Pozostali oni jednak nadal wysokimi dygnitarzami państwowymi, wchodzili w skład rady królewskiej, później senatu, byli dowódcami pospolitego ruszenia swych warcki z 1423 nadał wojewodom prawo i obowiązek ustalania maksymalnych cen na wyroby rzemieślnicze, kontroli miar i wag w miastach oraz sądownictwa nad ludnością żydowską. Starostowie, będący przedstawicielami władzy lokalnej, reprezentowali króla na określonym terytorium (ziemi). Wybierani przez panującego spośród najbardziej zaufanych osób, mogli zostać w każdej chwili odwołani. Do nich należało dowództwo sił zbrojnych stacjonujących w grodach i zarząd nad tymi grodami. Sprawowali także sądownictwo w sprawach zastrzeżonych przez króla, a dotyczących ciężkich przestępstw, jak: zabójstwo, podpalenie, rabunek, gwałt. Ze względu na rozległe kompetencje starostów nazywano "ramieniem królewskim" (brachium regale). W Polsce występowały trzy typy urzędów starosty: starosta generalny - w dużych dzielnicach (ruski, podolski, wielkopolski, krakowski), starosta grodowy - zwierzchnik załogi na zamku i gubernator wydzielonego okręgu sprawujący władzę policyjną, skarbową i sądową, oraz starosta niegrodowy (tenutariusz) - dzierżawca dóbr królewskich. Urząd starosty utrzymali kolejni władcy, zarówno ostatni Piastowie, Jagiellonowie, jak i królowie elekcyjni, jego znaczenie zmniejszyło się po przejęciu części jego funkcji administracyjnych przez sejmiki na początku XVII w. W 1611 urząd starosty zaliczono do urzędów ziemskich. Od XIV w. istniał urząd marszałka Królestwa Polskiego, przemianowany w XV w. na urząd marszałka wielkiego koronnego (marszałek). Początkowo należało do niego zarządzanie dworem królewskim, następnie czuwanie nad bezpieczeństwem monarchy. Miał komendę nad strażą marszałkowską i gwardią królewską, dbał o utrzymanie ładu i porządku w miejscu pobytu króla, sprawując jednocześnie sądy nad osobami dopuszczającymi się zakłócania spokoju publicznego, prowadził obrady senatu pod nieobecność panującego. Najpóźniej powstałym urzędem centralnym był urząd hetmana, dowódcy wojsk zaciężnych, istniejący od XV w., od 1505 noszący nazwę hetmana wielkiego koronnego, od 1581 będący urzędem dożywotnim. Rola hetmanów znacznie wzrosła w 2. połowie XVII w. w zakresie jurysdykcji (artykuły hetmańskie) i polityki zagranicznej. Byli oni upoważnieni do prowadzenia samodzielnej polityki zagranicznej w odniesieniu do ziem południowo-wschodnich, utrzymywali swych agentów w Bakczysaraju, Jassach, Stambule i Bukareszcie. Wzrost znaczenia urzędu hetmańskiego wiązał się z licznymi wojnami prowadzonymi przez Rzeczpospolitą. Z uwagi na wcześniejsze zamknięcie obsady senatu hetmani nie weszli w jego skład. W celu wprowadzenia ich do senatu otrzymywali godności wojewodów bądź kasztelanów. Czasy nowożytne Ogromne znaczenie zyskał w czasach nowożytnych urząd kanclerza współodpowiedzialnego za politykę zagraniczną. Wszyscy urzędnicy w dawnej Polsce mieli zastępców bądź pomocników, np. kanclerza wielkiego koronnego wspomagał podkanclerzy, wraz z podskarbim wielkim koronnym współpracował podskarbi wielki nadworny. Urzędnicy w wypełnianiu swych funkcji często wyręczali się mianowanymi i odwoływanymi przez siebie wiceurzędnikami, stąd istniały takie urzędy, jak: podwojewodzi, wicepodkomorzy, wicesędzia, wicepodsędek i inni. Wobec sprzeciwu szlachty większość tych stanowisk została zlikwidowana w XV w. Od XII w. powstawały urzędy sądowe: sędziów, podsędków, pisarzy, referendarzy, asesorów, deputatów i innych, przygotowujących i rozpatrujących sprawy w sądach grodzkich, ławniczych, radzieckich, referendarskich królewskich, sejmowych i w trybunałach. Unia personalna polsko-litewska doprowadziła do powstania na Litwie podobnych instytucji ustrojowych i urzędów. Ostatecznie po Unii lubelskiej w 1569 i utworzeniu Rzeczypospolitej Obojga Narodów urzędy centralne na Litwie odpowiadały urzędom centralnym w Koronie. Nazwy urzędów centralnych opatrzono przymiotnikiem litewski lub wielki litewski w nawiązaniu do określenia koronny lub wielki koronny. W odróżnieniu od Korony w jednym województwie na Litwie był tylko jeden kasztelan, Żmudź nie miała wojewody, lecz obieralnego starostę wchodzącego w skład senatu, zachowały się także urzędy ziemskie właściwe tylko dla Litwy, horodniczy, mostowniczy, marszałek ziemski. W XVII-XVIII w. po utracie części ziem litewskich i ukrainnych zachowano tytuły urzędów związanych z tymi ziemiami. W Rzeczypospolitej Obojga Narodów wszystkie urzędy centralne występowały oddzielnie w obydwu państwach, tj. w Polsce i na Litwie: marszałkowie wielcy, nadworni, kanclerze, podskarbiowie i podskarbiowie wielcy wchodzili z urzędu do senatu, poza senatem pozostawali podskarbiowie nadworni, hetmani wielcy i polni. Spośród urzędów ziemskich do senatu wchodzili wojewodowie i kasztelanowie. W XVI w. ustaliła się kolejność urzędów wojewodów w zależności od znaczenia województw. Na czele znajdowali się wojewodowie: krakowski, wileński i poznański. Podobna kolejność obowiązywała wśród kasztelanów, gdzie kasztelan krakowski był najwyższym godnością senatorem świeckim. Hierarchię niższych urzędów świeckich ustaliła konstytucja sejmowa z 1611, przyznając pierwsze miejsce podkomorzemu, następne miejsca zajmowali: starosta grodowy, chorąży, sędzia ziemski, stolnik, podczaszy, podsędek, podstoli, cześnik, łowczy, wojski i miecznik. Każdy urzędnik ziemski brał udział w sejmikach. Wszystkie urzędy dostępne były wyłącznie dla przedstawicieli magnaterii i szlachty sprawowane w większości dożywotnio. Monarcha nie mógł nikogo odwołać z urzędu, poza przypadkiem oskarżenia o ciężką zbrodnię, mógł jedynie awansować pełniącego urząd na wyższe stanowisko. Dożywotność sprawowania urzędu i brak odpowiedzialności za podejmowane czynności dawały dostojnikom i dygnitarzom niezależne i samodzielne stanowisko w stosunku do króla. Większość szlacheckich urzędników nie miała odpowiedniego wykształcenia do sprawowania funkcji, które musiała zastąpić praktyka w samorządzie szlacheckim. Obóz reform w XV w. doprowadził do wydania zakazu łączenia urzędów, np. starosty i sędziego ziemskiego, wojewody i kasztelana, oraz dzierżawienia kilku starostw. W praktyce przepisy te były często łamane. Rozwój osadnictwa w Polsce od XIII w. przyczynił się do powstawania urzędów w miastach i wsiach lokowanych na prawie niemieckim. Sprowadzający osadników zasadźca zostawał dziedzicznym wójtem w mieście. Posiadał z tego tytułu rozległą władzę i korzystał z wielu przywilejów. Dostawał większą od innych osadników działkę budowlaną, był właścicielem sklepów, jatek, młynów itp. Zatrzymywał dla siebie pewną część czynszów płaconych przez mieszkańców oraz część karnych opłat sądowych. Jedynym jego obowiązkiem była służba wojskowa na wezwanie pana. Wójt zarządzał miastem i sprawował sądy nad jego mieszkańcami. W sprawach sądowych pomocą służyła mu rada złożona z ławników. W XIV w. zaczęły powstawać rady miejskie złożone z wybieralnych rajców. Początkowo radą miejską kierował wójt, wkrótce jednak doszło do wyemancypowania się jej spod jego władzy. Przewodniczącymi rady zostawali wybieralni rajcy nazywani burmistrzami. W XV w. praktycznie wszystkie polskie miasta miały rady miejskie, którym w funkcjonowaniu przeszkadzały urzędy dziedzicznego wójta. Bogatsze miasta decydowały się na wykup wójtostw. W miastach prywatnych były one likwidowane na rzecz właścicieli miast. Od XVI w. władza administracyjna w mieście należała do wybieralnych burmistrzów. Zasadźcy wsi lokowanych na prawie niemieckim zapoczątkowali dziedziczny urząd sołtysa. Sołtys otrzymywał większy od osadników nadział ziemi, wynoszący od 2 do 10 łanów wolnych od czynszu, prawo rybołówstwa i łowów oraz utrzymywania karczmy, rzadziej młyna. Przypadała mu także jedna szósta czynszów płaconych przez mieszkańców wsi oraz jedna trzecia kar sądowych. Zarządzał wsią, sprawował niższe sądownictwo przy pomocy powoływanej przez siebie ławy. Pozostawał wasalem właściciela ziemi i był zobowiązany do pełnienia służby konno w orszaku pańskim. Wzrost zamożności sołtysów stał się źródłem niechęci ze strony szlachty, co uwidoczniło się w dokumentach pisanych począwszy od statutów Kazimierza III Wielkiego. Statut warcki Władysława II Jagiełły w artykule "o sołtysie krnąbrnym i nieużytecznym" dawał podstawę prawną do wykupu dziedzicznych sołectw, wreszcie ustawa sejmowa z 1568 zlikwidowała urząd dziedzicznego sołtysa, w jego miejsce właściciel wsi powoływał odwoływalnego wójta. W dużych latyfundiach magnackich i w królewszczyznach powstawały urzędy oficjalistów dworskich obsadzane przez przedstawicieli zubożałej szlachty (administratorzy, ekonomowie, włodarze). Największą władzę w dobrach prywatnych posiadał właściciel ziemi, od którego decyzji nie było odwołania. W dobrach królewskich najwyższa władza należała do monarchy. W okresie panowania króla Stanisława Augusta Poniatowskiego (1764-1795) tworzono urzędy kolegialne, których przewodnictwo powierzano najczęściej dotychczasowym wysokim urzędnikom państwowym. Taki charakter miała Rada Nieustająca powołana przez sejm rozbiorowy w 1775. Centralnym organem kolegialnym władzy wykonawczej była także Straż Praw powołana na mocy Konstytucji 3 Maja z 1791. Urzędy i hierarchia urzędnicza przetrwały do III rozbioru (1795), a tytuły wojewody i kasztelana były używane w latach 1807-1813, w dobie Księstwa Warszawskiego. Powiązane hasła

Znajdziesz w niej doradztwo, ale też pomoc w wejściu na zagraniczne rynki lub znalezieniu partnerów biznesowych. Rozbudowana wyszukiwarka pozwoli ci sprecyzować, jakie wsparcie jest ci potrzebne. W ten sposób wyszukasz programy, które najbardziej odpowiadają wskazanym przez ciebie preferencjom. Sprawdź ofertę finansowania nowych firm PFR.

Prawo lokacyjnePrawo lokacyjne - średniowieczne zbiory przywilejów i statutów jakimi podmiot lokujący obdarzał założone miasto lub wieś. Zwykle poszczególne lokacje dokonywały się w oparciu o pewien wzorcowy wypracowany w jakimś innym miejscu model, np. prawo magdeburskie . Przepisy lokacyjne doczekały się w Rzeszy uregulowania w dokumencie znanym jako Zwierciadło saskie .W dawnej Polsce, począwszy od XIII wieku, zakładanie wsi lub miast (zazwyczaj na prawie niemieckim), połączone zwykle z wprowadzeniem niwowego układu pól i regularnej zabudowy, później także przenoszenie istniejących wsi z prawa polskiego na niemieckie. Akt lokacyjny wsi określał prawa i obowiązki zasadźcy i chłopów. Lokacja miast na prawie niemieckim gwarantowała zwykle w przywileju lokacyjnym prawa mieszczan, przyczyniając się do rozwoju gospodarki towarowo-pieniężnej i uniezależnienia miasta od feudałów; chłopi otrzymywali dziedziczne prawo do ziemi, wieś - autonomiczny zależności od charakteru i obowiązków osady nadawano jej różne prawa. Najczęściej stosowane prawa prawo chełmińskie prawo lubeckie - pochodzące z Rzeszy prawo, w oparciu o które powstało najpierw portowe miasto Lubeka prawo magdeburskie - najpowszechniejsze, zwane także prawem niemieckim, oparte było o wzorcowy model lokacyjny, za jaki uważano statuty nadane miastu Magdeburg prawo polskie - prawo Polski od X wieku do 1320 r. prawo pruskie - stosowane w dominium warmińskim oraz państwie krzyżackim. prawo średzkie - stworzone w oparciu o lokację Środy Śląskiej powstałą na bazie praw miasta Halle ( Henryk I Brodaty ze względu na konflikt z arcybiskupstwem Magdeburga nie chciał korzystać z tamtejszego prawa) prawo wołoskie Zobacz też lokacja Inne hasła zawierające informacje o "Prawo lokacyjne": Inne lekcje zawierające informacje o "Prawo lokacyjne": Publikacje nauczycieli Logowanie i rejestracja Czy wiesz, że... Rodzaje szkół Kontakt Wiadomości Reklama Dodaj szkołę Nauka Statystycznie na wsi na 100 mężczyzn przypada 101 kobiet, ale na obszarach, gdzie w kierunku miast odpływa więcej mieszkańców wsi, widać wyraźnie, że kobiet jest mniej. To z kolei utrudnia mężczyznom pozostającym na wsi znalezienie żon lub partnerek i założenie rodziny, a potem przekłada się na niższy potencjał demograficzny wsi.
Pożary od wieków niszczyły nasz kraj, obracając w perzynę nie tylko dobytek ludzi, ale i dorobek kulturalny. największe straty występowały w dużych miastach, będących skupiskami ludności, zajmującej się handlem i rzemiosłem. w czasie pożarów pastwą płomieni padały nie tylko warsztaty pracy, majątek ruchomy, domy mieszczańskie, ale i zabytkowe obiekty: zamki, kościoły, klasztory. Pożar wiejskich zabudowań Często zdarzało się, że pożar doprowadzał do ruiny materialnej społeczności miast, które już nie mogły powrócić do dawnej świetności. W okresie średniowiecza główna przyczyna tych klęsk wynikała z faktu, że prawie całe budownictwo mieszkalne, sakralne, a nawet obronne wznoszono z drewna. Tak było do XIV wieku. Dopiero w okresie panowania króla Kazimierza Wielkiego i jego następców można mówić o pewnej zmianie jakościowej budownictwa na korzyść „Polski murowanej", ale też zazwyczaj dotyczyło to niektórych obiektów: zamków, kościołów, murów obronnych. Pewna poprawa nastąpiła w XVIII–XIX w., kiedy to – w miejsce budynków drewnianych – zaczęto coraz powszechniej wznosić obiekty z kamienia czy cegły. Nic dziwnego, że w okresie poprzedzającym tę zmianę, w wyniku pożarów uległo całkowitemu zniszczeniu w miastach wiele drewnianych kościołów, dworów, budynków mieszkalnych. Zdecydowanie gorsza sytuacja była na wsiach, gdzie budowano wyłącznie z drewna, kryto słomą, jeszcze w XVIII w. nie znano kominów, a dym z paleniska wewnątrz izby rozchodził się po całej chacie, znajdując ujście nieszczelnym drewnianym dachem. Pożary były najstraszniejszą plagą polskich wsi, niszcząc je doszczętnie, co przy gęstej, palnej zabudowie, braku przerw ogniowych i ludzi obeznanych z gaszeniem ognia było częstym zjawiskiem . Powszechnie też praktykowano różne zabobony i wierzenia, rzekomo zabezpieczające przed tą klęską. Do najbardziej znanych należał przesąd o zakazach plucia na ogień, pożyczania ognia, gaszenia pożaru powstałego od pioruna, o uprzywilejowanej roli bocianów i jaskółek itp. Pożar w drewnianej zabudowie najczęściej kończył się tragicznie Wczesne osiedla miejskie budowano z drewna, co gorsza zazwyczaj bez żadnego planu. Nagminnym zjawiskiem było dostawianie drewnianych krużganków, ganków, schodów i schowków, co występowało nawet w późniejszych wiekach. Na przykład w Warszawie ratusz, usytuowany na środku Rynku Staromiejskiego, był jeszcze do początku XIX w. dosłownie obudowany kramami i warsztatami rzemieślników. W Krakowie powszechnie stosowano drewniane dobudówki i takie pokrycia dachowe. Jeszcze w XVI w. było tam dużo drewnianych domów krytych słomą. Niektóre budynki nie miały szyb, a otwory okienne zabezpieczano tylko okiennicami. Plagę pożarów najlepiej ilustruje sytuacja w dwóch najważniejszych miastach Polski: Krakowie i Warszawie. W Krakowie wielkie pożary miały miejsce w latach: 1125, 1205, 1241, 1259, 1285, 1306, 1405, 1407, 1445, 1504, 1528, 1536,1587, a w Warszawie w latach: 1384, 1480, 1515,1607, 1697. Groźne pożary zniszczyły też wiele mniejszych miast polskich. Dawna zabudowa miast i miasteczek Duża liczba wybuchających pożarów, a przede wszystkim ich niszczycielska siła, spowodowała zainteresowanie się dość wcześnie tą problematyką władz miejskich oraz właścicieli miast, co owocowało uchwalaniem tzw. porządków ogniowych. Były one wzorowane na podobnych przepisach obowiązujących miastach Europy Zachodniej. Stale ulepszane i doskonalone przetrwały do końca Rzeczypospolitej Szlacheckiej. Jako pierwsze wprowadziły je największe polskie miasta. Już w 1374 r. uchwaliła je krakowska Rada Miejska. Były to zazwyczaj zakazy i nakazy wzmacniające bezpieczeństwo pożarowe. Podobnie Rada Miejska Warszawy uchwałami z lat 1546, 1548,1550 wprowadziła porządki ogniowe, zobowiązujące mieszkańców do czynnego udziału w gaszeniu pożarów. Jednak sprawy bezpieczeństwa pożarowego były przedmiotem uwagi tylko lokalnych społeczności i nie miały sankcji ogólnopaństwowych. Niektórzy władcy interesowali się tą problematyką np. zwalniając mieszczan od podatków po niszczycielskich pożarach. Król Zygmunt I Stary nakazał przeniesienie poza obręb miasta wszystkich browarów, a Stefan Batory rozszerzył go później na gorzelnie, piece garncarskie i wytwórnie świec. Królowa Bona, zjechawszy do Warszawy, doprowadziła do wydania w 1548 r. przepisów zobowiązujących mieszczan do gromadzenia w domach sprzętu gaśniczego. Król Jan Kazimierz rozszerzył wspomniane przepisy o browarach i gorzelniach na Nową Warszawę. Wielu wybitnych polityków, uczonych i pisarzy tamtego okresu zwracało uwagę na tę klęskę, sugerując różne rozwiązania profilaktyczne. Dużo uwagi tym sprawom poświęcił Andrzej Frycz Modrzewski w swym wiekopomnym dziele „O poprawie Rzeczypospolitej", wydanym w 1557 r. Jako główną przyczynę pożarów wskazywał drewniane budownictwo. Proponował budowanie domów z cegieł, z bezpiecznymi kominami i w związku z tym przygotowanie odpowiedniej liczby rzemieślników. Oponentom mówiącym, że murowany dom drożej kosztuje proponował obliczenie ile domów drewnianych trzeba na nowo postawić po pożarach – zamiast jednego bezpiecznego. Modrzewski zalecał też wyposażenie domów i obejść gospodarczych w drabiny i sprzęt gaśniczy, przygotowanie zespołów ratowniczych, przeprowadzanie okresowych kontroli prewencyjnych – wszystko to zabezpieczone odpowiednimi przepisami i sankcjami. Zaproponowana przez Modrzewskiego idea powoływania w miastach straży ogniowych (obowiązkowych) wyprzedziła o wiele lat swą epokę. W dziesięć lat po jego śmierci mieszczanie sieradzcy powołali miejską straż ogniową według modelu zbliżonego do propozycji Modrzewskiego. Podobne rozwiązania wprowadzono z różnymi skutkami i w innych miastach, np. we Lwowie. W XVI w. wojewoda rawski Anzelm Gostomski, właściciel wielu wsi, napisał pierwszą polską książkę rolniczą „Gospodarstwo", wydaną po jego śmierci w 1588 r. Jeden z rozdziałów poświęcił organizacji akcji gaśniczej. Gostomski zalecał radom miejskim uchwalanie porządków ogniowych, tworzenie oddziałów gaśniczych, czynną obronę miast i wsi. Porządki ogniowe wprowadzane w polskich miastach określały różne formy zabezpieczenia przed pożarami: przebieg akcji gaśniczej, sposoby alarmowania, zaopatrzenie miast w wodę, wyposażenie w sprzęt, budownictwo ogniotrwałe itp. Wiele miast utrzymywało specjalnych stróżów nocnych, których zadaniem było czuwanie, by pospólstwo nie wznieciło ognia w nocy i by pożar nie zaskoczył mieszkańców podczas snu. Stróże ci podczas obchodów używali powszechnie takiej oto piosenki: „Hej, panowie gospodarze! Już dziewiąta na zegarze. Strzeżcie ognia i złodzieja! Ufność w Bogu i nadzieja. Na czeladź się nie spuszczajcie, Sami ognia doglądajcie! Bo ogień Maciejaszek Leci w górę, jako ptaszek. Ostrożnie z ogniem! Dużą wagę do bezpieczeństwa pożarowego w miastach przykładali niektórzy ich właściciele. Na przykład Anna Ostrowska, właścicielka Jarosławia, z własnej inicjatywy wprowadziła w 1621 r. porządek ogniowy, który między innymi zabraniał budowy nowych domów zbyt blisko zamku, rozciągał przepisy przeciwpożarowe na wszystkie tereny, łącznie z kolegiatą itp. Właściciel miasta Rzeszowa Spytek Ligęza w 1599 r. zwalniał od podatków pogorzelców budujących domy drewniane na 10 lat, a stawiających domy murowane na 15 lat. Pod koniec XVII w. zarządca wielkich dóbr ziemskich w Małopolsce, sekretarz królewski Jakub Kazimierz Haur, w wydanym w 1689 r. poradniku encyklopedycznym „Skład albo skarbiec znakomitych sekretów oekonomyey ziemiańskiej" zawarł wiele uwag i wskazówek dotyczących walki z pożarami. Proponował stosowanie ostrych sankcji w stosunku do podpalaczy, podawał sposoby organizacji walki z pożarami, która według niego powinna opierać się na cechach rzemieślniczych. Do upowszechnienia zagadnień ochrony przeciwpożarowej przyczyniła się też książka „Artykuły Prawa Magdeburskiego", wydana w 1618 r. w Krakowie, będąca przekładem dzieła łacińskiego. Jeden z jej rozdziałów poświęcony został zagadnieniom bezpieczeństwa pożarowego w miastach. Wszystkie te cenne zalecenia napotykały jednak wiele przeszkód przy wprowadzaniu ich w życie. Jednym z tych, którym udało się je zrealizować był magnat – książę Karol Radziwiłł. W jego dobrach, leżących w Koronie, na Litwie i Rusi, wprowadzano kompleksowe przepisy przeciwpożarowe, które ściśle egzekwowano. W miastach i wsiach znajdował się sprzęt przeciwpożarowy (węborki skórzane, bosaki, siekiery, ręczne sikawki, skóry do osłaniania dachów) rozdzielony między chłopów. Byli oni podzieleni na oddziały 10-osobowe z dowódcą-dziesiętnikiem na czele, odpowiedzialnym za prowadzenie akcji ratowniczych. W miastach znajdowały się sikawki parokonne i czterokonne wraz ze stałą obsługą. Na odgłos dzwonu mieszkańcy biegli do pożaru ze sprzętem. Najszybsi otrzymywali nagrody, a opieszałych lub tych, którzy nie dotarli do ognia surowo karano. Informacje o ściganiu przestępstw wymierzonych przeciw bezpieczeństwu pożarowemu znajdujemy (oprócz porządków ogniowych) w „Statucie toruńskim" z 1538 r. oraz w „Artykułach sądów marszałkowskich", uchwalonych w 1678 r. przez Sejm Grodzieński. W XVII w. notuje się też pierwsze formy ubezpieczeń od ognia w postaci przestrzegania pewnych wymagań bezpieczeństwa, pod rygorem utraty prawa do pomocy. Miało to miejsce np. na Żuławach i w okolicach dolnej Wisły, wśród wolnych chłopów. Nie były to zalecenia przymusowe, ale pozostawały pod kontrolą władz państwowych (starostów). Straż pożarna w akcji Wiek XVIII przynosi w dziedzinie walki z pożarami zdecydowaną ingerencję władzy centralnej. Chodzi tu o wydawanie aktów normatywnych przez marszałków wielkich koronnych odpowiedzialnych za bezpieczeństwo króla w miejscu jego stałego pobytu. W roku 1760 marszałek wielki koronny Franciszek Bieliński ogłasza dla Warszawy przepisy przeciwpożarowe wynikające z przepisów porządkowych powołanej wcześniej Komisji Brukowej. Przepisy marszałkowskie wprowadzały nakazy: poprawy stanu kominów, przeniesienia za miasto zakładów wykorzystujących duży ogień, wysyłania do ognia z każdego domu po dwóch ludzi, gromadzenia w warsztatach sprzętu gaśniczego oraz przestrzegania zakazu budowy domów drewnianych w miejscach zagrożonych. W 1764 r. uchwała sejmowa wprowadziła zakaz urządzania składów wódek i olejów w domach drewnianych. Porządek ogniowy w Warszawie (1779 r.) W tym samym roku burmistrz Warszawy Michał Sakres wydał przepisy dotyczące podatku ogniowego, a także określające zasady prowadzenia akcji gaśniczych. W myśl tych przepisów gromadzi się narzędzia ratownicze, a do czuwania nad bezpieczeństwem ogniowym powołuje się stróżów nocnych. Zwierzchnikiem ochrony przeciwpożarowej w mieście był wybierany przez magistrat intendent ogniowy, a sikawkami dowodził specjalny szprycmajster. Następca Bielińskiego, marszałek wielki koronny Stanisław Lubomirski, wydał dalsze szczegółowe przepisy ogniowe w latach 1767, 1775, 1779, 1782. Najważniejszy zbiór przepisów ogłosił on w 1779 r. jako „Porządek ogniowy w Warszawie od Marszałka Wielkiego Koronnego na mocy prawa ustanowiony". Przepis ten utrzymywał w mocy dotychczasowe postanowienia, ale modernizował je i rozszerzał. Mimo to dotychczasowa zasada udziału większości mieszczan w gaszeniu ognia nie uległa zmianie. Rozszerzano stopniowo zakres środków prewencyjnych, ale obrona czynna oparta na powszechnym udziale ludności nie przeszkolonej i nie przygotowanej do takich działań była mało skuteczna.
8 Główne funkcje miasta. Miasta i wsie różnią się od siebie pod względem funkcji. Wsie związane są głównie z produkcją związaną z działalnością rolniczą. Nadwyżka jest wykorzystywana przez wsie w zamian za inne towary, których sami nie produkują, z innych wsi lub miast. Wioska, dostępna dla wszystkich innych, zazwyczaj
Examples Stem Inne lokacje, w których kręcony był film to Berlin, Włochy, Szanghaj, Xitang, Wirginia i Kalifornia. Od tego momentu został zapowiadany do ringu z „niesprecyzowanej lokacji”. WikiMatrix Kościół został wzniesiony wzdłuż osi południowo-wschodniej, niedaleko miejsca lokacji dawnego zamku (Neue Burg). WikiMatrix To obraz lokacji IP z naszego satelity. Stawiam 50 dolców, że i tak zgadnę tę lokację. Znałem ogólną lokację jego myśli, ale moja wiedza nie była wystarczająco sprecyzowana. Literature To dlaczego tych 27 lokacji? Wchodzisz w nową lokację. opensubtitles2 Usługi lokacji autokarawan, karawan, holowania tmClass Są one porozrzucane po lokacjach we wszystkich mapach gry. WikiMatrix Gracz może toczyć rozgrywkę w każdej lokacji, która dostępna jest na mapach z bazy OpenStreetMap. WikiMatrix Próba lokacji miasta w 1412 r. nie powiodła się. WikiMatrix Nie zdradzaj naszej lokacji. Vorona jest czasem mylona z dromeozaurem Rahonavis ostromi, którego skamieniałości znaleziono w tej samej lokacji. WikiMatrix Do samej końcowej lokacji opensubtitles2 Najniżej położona podwodna lokacja to głębia Challengera w rowie Mariańskim na Pacyfiku, z głębokością 10 911,4 m. WikiMatrix Mają tu swoje metody lokacji i im szybciej zrobimy pierwsze rozpoznanie, tym większe mamy szansę na dalsze powodzenie. Literature Paige, potrzebuję żebyś zdobyła lokację jednego z naszych agentów, i musi to pozostać między nami. Nie jestem przekonana, że wskazana przez ciebie lokacja to tylko magazyn. Choć istniały takie lokacje, przeciętny gracz nie miał pojęcia, jak je znaleźć. Literature Policjanci ze wsparcia ruszyli przyjrzeć się lokacji, trzymając się poniżej poziomu okien. Literature Każ flocie zbombardować obie lokacje z kosmosu, natychmiast. Lokacja tej wyrzutni nadal stanowi najdokładniej strzeżoną tajemnicę Luny. Literature W 1138 roku – w ostatnim roku swojego panowania – Bolesław Krzywousty ogłosił akt regulujący sprawę następstwa tronu. Krzywousty w chwili śmierci miał czterech synów (piąty, Kazimierz, urodził się prawdopodobnie już po śmierci ojca). Własne doświadczenia skłoniły go do ustalenia zasad dziedziczenia tronu w Polsce. Testament Krzywoustego był próbą znalezienia równowagi
Od czasów średniowiecza place i ulice kształtowały strukturę zbudowanych terenów miast i wsi. Tra-dycyjnie wyznaczały ją linie elewacji frontowych domów, rozdzielając miejsca przestrzeni wspólnie użyt-kowanych. Wyznaczały one kategorię terenów, które w swoim podstawowym przeznaczeniu jako prze-strzenie komunikacyjne stanowiły o ich szczególnym ogólnodostępnym charakterze. Tradycyjne Komunikacyjne Przestrzenie Publiczne (ilustracje 5–7) – place i ulice – archetyp przestrzeni publicznych Zestawienie historycznego i współczesnego rysunku (ilustracja 5 i 6) jest przykładem łączenia się ulic i placów w system przestrzeni służących komunikacji. Ilustracja 5 [4] przedstawia prawzorzec współ-czesnej sieci ulic ruchu uspokojonego. Natomiast ilustracje 6 i 7 przedstawiają efekt tej kreacji: współczesny przykład placów i ulic w kon-cepcji rewitalizacji dzielnicy Zabłocie w Krakowie [7]. Jako podstawę założeń programowo-przestrzen-nych i koncepcji rewitalizacji wydobyto tu ślady średniowiecznego traktu drożnego i zaprojektowano główny ciąg komunikacyjnych przestrzeni publicznych prowadzący z historycznego placu (Placu Boha-terów Getta). Poszerzono go o dwie nowo projektowane przestrzenie miejskie (place publiczne w miej-scach przecięcia tego ciągu). Wydobyto wartości historyczne (renowacja Starego Podgórza), wskazano objęcie ochroną obiektów o wartościach historycznych (renowacje i odbudowa kamienic wyburzonych, z zachowaniem architektury starej zabudowy, remonty kapitalne istniejących kamienic, bieżące remon-ty kamienic, zaproponowano nadto udział dzierżawców lokali użytkowych w kosztach remontu budyn-ków, renowacje ze środków pochodzących z długu publicznego np. w formie obligacji komunalnych), – jako współczesne źródła możliwości realizacyjnych dla przywrócenia historycznych ram przestrzeni publicznych. Powyższe wskazuje wagę tradycji, jako źródła inspiracji we współcześnie opracowywa-nych rozwiązaniach planistyczopracowywa-nych. To zestawienie przede wszystkim pozwala na przyjęcie założenia i uzasadnienie tezy, że w naszej historii budowy układów przestrzennych miast i wsi to właśnie średniowieczne place i połączone z nimi ulice stworzyły archetyp przestrzeni publicznych. Ponadto, nie sposób jednak nie zauważyć, że średniowieczne miasta, miasteczka i wsie wyróżnia-ją się nie tylko czytelnym rysunkiem „komunikacyjnych przestrzeni publicznych” stanowiących sieć po-łączonych placów i ulic. Podkreślić należy niezwykłej urody formę przestrzenną tych terenów i towa-rzyszącej im zabudowy: ulice rozszerzają się i przechodzą w place, na tych placach usytuowane są 2 Witruwiusz, Marcus Vitruvius Pollio, żył w I w. rzymski architekt i inżynier wojenny w służbie Oktawia-na Augusta; traktat O architekturze ksiąg dziesięć (przekłady polskie 1840, 1956) to dzieło zachowane z okresu starożytności; wyd. drukiem 1486, wywarło ogromny wpływ na sztukę renesansu i rozwój nowożytnej teorii ar-chitektury. Według Witruwiusza architektura polega na zachowaniu trzech zasad: trwałości (Firmitas), użyteczno-ści (Utilitas) i piękna (Venustas). znamienite budynki dodające im splendoru i ważności, na wywyższeniach terenowych usytuowane są górujące w krajobrazie sylwety kościołów i innych ważniejszych budowli. Nie można też nie zwrócić uwagi na wspaniałość, niezwykłą pożyteczność i ważność rozmieszcze-nia dróg i ozdabiarozmieszcze-nia towarzyszących im budynków, na którą wskazywał już w starożytności Witruwiusz, a później przede wszystkim Alberti3. Dla ważnej tu dosłowności przekazu cytat z dzieła Albertiego [1] „O ważniejszych drogach w mieście i o tym, jak należy przyozdabiać bramy, porty, mosty, łuki, skrzyżowania dróg i rynki”: „Skrzyżowania ulic oraz forum różnią się między sobą jedynie wielkością, albowiem skrzyżowanie nie jest niczym innym jak małym forum. Platon wymagał, żeby na skrzyżowaniach ulic tworzyć poszerzenia i wolne przestrze-nie, na których mogłyby się spotykać i wspólnie czas spędzać niańki z dziećmi; jak sądzę dlatego, żeby 3 Alberti Leone Battista, ur. II 1404, Genua, zm. IV 1472, Rzym, wł. humanista, architekt, teoretyk sztuki, jeden z najwybitniejszych humanistów XV w., o wszechstronnym wykształceniu i szerokich zainteresowaniach obejmu-jących: architekturę, malarstwo, rzeźbę, muzykę, prawo, literaturę i filozofię; największy wpływ na sztukę nowożyt-ną wywarły prace teoretyczne Albertiego; trzy gł. traktaty: De statua (przed 1466), O malarstwie (1435, wyd. pol. 1963) i Ksiąg dziesięć o sztuce budowania (I–V ok. 1443 i VI–X przed 1452, pol. tłum. 1960) ujmują całokształt ówczesnej problematyki artystycznej; zawierają wiele wiadomości praktycznych i podejmują podstawowe zagad-nienia estetyki XV w.; wg: [14]. Ilustracja 5. Średniowieczne place i ulice. Źródło: [4] Figure 5. Medieval squares and streets. Source: [4] Ilustracja 6. Koncepcja rewitalizacji obszaru Zabłocia: układ funkcjonalny. Rys. Autorka, [7] Figure 6. The concept of revitalization of the Zabłocie area: The functional pattern. Source: [7] Ilustracja 7. Idea Pasażu Lipowego w programie rewitalizacji i aktywizacji gospodarczej oraz społecznej poprzemysłowego obszaru Zabłocia w Krakowie. Rys. Autorka, [7] Figure 7. The idea of the Linden Passage in the programme of the revitalization and economical dzieci przebywając na powietrzu stawały się silniejsze, a niańki widując się z sobą nabierały uprzejmo-ści i ogłady, a przy tym spotykając się z licznymi towarzyszkami, które mają te same obowiązki, nie za-niedbywały swoich. Zarówno na forum, jak i na skrzyżowaniu ulic niemałym upiększeniem będzie por-tyk, gdzie starzy ojcowie przesiadywaliby lub przechadzali się wymieniając między sobą grzeczności. Prócz tego młodzież igrająca na otwartym forum będzie w swoich psotach i zbytkach, właściwych mło-demu wiekowi, ograniczona i skrępowana obecnością starców. Pośród forów jedne są przeznaczone dla bankierów, inne do handlu warzywem, jeszcze inne do handlu bydłem lub drewnem czy innymi to-warami, a każde z nich ma w mieście przewidziane miejsce i odpowiednie wyposażenie; forum dla ban-kierów powinno być przy tym najwspanialsze ze wszystkich”4. Powyższy opis dowodzi, że historia budowy ludzkich siedlisk przekazała nam ogromne bogactwo róż-norodnych form i sposobów zagospodarowania przestrzeni. Na tym tle zdumiewa nas ubogość współ-czesnych definicji ustawowych np. „ładu przestrzennego”5 czy „zrównoważonego rozwoju”6. Nie potrafimy nawet zachować urody „gotowych” już przykładów miast To tak, jakby współczesna urbanistyka zrezygnowała z umiejętności bycia sztuką kształtowania przestrzeni i jakby wystarczyło, że się tę przestrzeń reguluje, że się zabrania i nakazuje. Taki sens ma ustawowy wymiar planowania i zagospodarowania terenów naszych miast i wsi – de-cydowanie o jakości przestrzeni oddano, jako „władztwo planistyczne” gminie. Nie można nie zauwa-żyć, że w ten sposób przepisy prawne regulują przede wszystkim kompetencje, bez odniesienia do ja-kości rozwiązań przestrzennych. Tradycja i Współczesność (ilustracje 8–11) – średniowieczny i współczesny przykład prze-strzeni Reichenstein, obecnie miasta i siedziby gminy Złoty Stok, pow. Ząbkowice Śląskie Porównując zestawienie dawnego, średniowiecznego obrazu miasteczka z obrazem jego obecnego stanu (ilustracje 8 i 9, oraz ich powiększenia: ilustracje 10 i 11) nie sposób nie sformułować kilku wnio-sków w rodzaju „co współczesna urbanistyka dodała do tego obrazu”. Punktem odniesienia i przykła-dem średniowiecznego porządku są tu rysunki Fryderyka Bernarda Wernhera, autora Ilustrowanej To-pografii Śląska z lat 1744–1768 [10]. Na przykładzie zestawionych (w tej samej orientacji względem stron świata) rysunku i mapy (ilustra-cje 8 i 9), wraz z ich powiększeniami (ilustra(ilustra-cje 10 i 11) dokładnie widoczne są niekorzystne zmiany, któ-re „dodała współczesna urbanistyka”: – najsilniej widoczne są zmiany ukształtowania zabudowy, widać, że przestały obowiązywać daw-ne zasady lokacji7 na prawie niemieckim8, które w dość zwartej, skupionej zabudowie podkreśla-4 [1], Rozdział VI, s. 226. 5 Definicja ładu przestrzennego w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (art. 2): „Ilekroć w ustawie jest mowa o: 1) „ładzie przestrzennym” − należy przez to rozumieć takie ukształtowanie przestrzeni, któ-re tworzy harmonijną całość oraz uwzględnia w uporządkowanych któ-relacjach wszelkie uwarunkowania i wymaga-nia funkcjonalne, społeczno-gospodarcze, środowiskowe, kulturowe oraz kompozycyjno-estetyczne”. 6 Definicja zrównoważonego rozwoju w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (art. 2): „Ile-kroć w ustawie jest mowa o: 2) ¸zrównoważonym rozwoju« – należy przez to rozumieć rozwój, o którym mowa w art. 3 pkt 50 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska ( Nr 62, poz. 627 i Nr 115, poz. 1229, z 2002 r. Nr 74, poz. 676, Nr 113, poz. 984, Nr 153, poz. 1271 i Nr 233, poz. 1957 oraz z 2003 r. Nr 46, poz. 392)”. 7 Lokacja [łac], w dawnej Polsce, począwszy od XIII w., zakładanie wsi lub miast (zazwyczaj na prawie niem.), połączone zwykle z wprowadzeniem niwowego układu pól i regularnej zabudowy; później także przenoszenie ist-niejących wsi z prawa polskiego na niemieckie; akt lokacyjny wsi określał prawa i obowiązki zasadźcy i chłopów. Lokacja miast na prawie niem. gwarantowała zwykle w przywileju lokacyjnym prawa mieszczan, przyczyniając się do rozwoju gospodarki towarowo-pieniężnej i uniezależnienia miasta od feudałów; chłopi otrzymywali dzie-dziczne prawo do ziemi, wieś – autonomiczny sąd. Wzorem prawno-organizacyjnym dla większości miast Śląska, Małopolski i Wielkopolski był początkowo Magdeburg (magdeburskie prawo), dla Pomorza Zach. — Lubeka; mia-sta lokowane w późniejszym okresie brały wzory z miast, które wcześniej uzyskały lokację na prawie niemiec-kim (Środa Śląska, Chełmno) i dostosowywały to prawo do miejscowych warunków. Wg: Encyklopedia powszech-na [Dokument elektroniczny], Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN, edycja 2006. 8 Niemieckie prawo, termin powstały w pocz. XIII w. na Śląsku i Morawach; początkowo prawo napływającej ludności, później — wzór prawno-organiz. przy lokacji pol. wsi na prawie czynszowym oraz organizacji samorzą-Ilustracja 8. Rysunek Wernhera przedstawiający plan miasta Złoty Stok w woj. dolnośląskim (d. Reichenstein). Źródło: [10] Figure 8. The drawing of Wernher presenting the plan of the Złoty Stok town in the Lower Silesia region (former: Reichstein). Source: [10] Ilustracja 9. Skan Google Maps przedstawiający mapę współczesnego obrazu miasta Złoty Stok. Źródło: [12] Figure 9. Scan of Google Maps showing the map of the modern town image of Złoty Stok. Source: [12] ły regularny rynek z budynkiem ratusza pośrodku placu, zniknęła charakterystyczna w kształcie zabudowa wg dawnych podziałów parcelacyjnych (wąskie parcele wykształciły zabudowę, w któ-rej krótszy bok prostokąta był częścią frontową budynku od ulicy i rynku, co dokumentuje ilustra-cja 8 i inne rysunki Wernhera [10]); – parcele przy Rynku przeznaczane dla niegdysiejszych elit, (tzw. patrycjatu – najważniejszych mieszkańców miasta – zgodnie z przywilejami lokacyjnymi) zmieniły nie tylko właścicieli, ale przede wszystkim dawną, przepiękną formę wąskich frontów poszczególnych kamieniczek i wynikające stąd kształty dachów (dwuspadowe, kalenica prostopadła do linii zabudowy); – w układzie przestrzennym w miejsce dawnej zwartej zabudowy powstały duże luki, zabudowa się „rozlała”, zmieniły się też dominujące w krajobrazie kształty kościołów (i kolorystyka górują-cych w krajobrazie dachów i wież); – częściowo zatarty został rysunek przestrzennego układu komunikacji: układ przestał być klarow-ny, pozostały szczątki geometrycznego układu ulic, obecnie place i ulice zdominowane są przez ruch samochodowy (przestrzeń Rynku – głównego placu miejskiego zamieniła się w parking). dowej w miastach; miasta lokowano na prawie magdeburskim, a następnie na prawie miast polskich, które dostoso-wywały prawo niemieckie do swoich potrzeb, np. prawo chełmińskie. Prawo niemieckie obowiązywało na podsta-wie przywileju lokacyjnego wyd. przez władcę, który przyznawał osadzie immunitet na stosowanie obcego prawa i organizację władz. Sądami prawa niemieckiego były w Polsce ława miejska i rada miejska, wyższą instancję sta-nowiły sądy rady niektórych większych miast, sądy leńskie dla wójtów i sołtysów, najwyższy był królewski sąd ko-misarski (tzw. sąd 6 miast); wg: [14]. Ogólnie: zasady kształtowania przestrzeni miasta średniowiecznego zakładanego na prawie niemiec-kim, czy też wprowadzone przepisami lokacji na prawie magdeburskim9 pozwoliły na realizację rzeczy-wistego ładu przestrzennego. Zestawienie obrazu miasta narysowanego przez Wernhera w 1744 roku i obecnego stanu po 330 la-tach gospodarowania i zarządzania miastem wskazuje zauważalny brak pielęgnacji i ochrony dziedzic-twa, tradycji i brak kontynuacji dobrych wzorców. Dzieje się tak pomimo obowiązywania współcześnie przepisów, które za podstawę działań w zakresie planowania i zagospodarowania przestrzennego przyjmują ład przestrzenny i zrównoważony rozwój, obligatoryjnie wymagając, by w ustaleniach miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego uwzględniać wymagania chroniące najwyższe wartości dziedzictwa. Przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wprost zobowiązują wójtów, burmistrzów i prezydentów ustawowo sporządzających miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego do zachowania i ochrony dzie-9 Magdeburskie prawo, prawo miejskie Magdeburga, które od końca XII w. było wzorem prawno-organizacyj-nym dla in. miast wschodnioniemieckich od XIII w. przyjmowane w miastach polskich lokowanych na pra-wie niemieckim (np. Środa Śląska 1235, Wrocław 1242, Kraków 1257); miasta te z kolei były wzorami dla innych miast lokowanych np. na prawie średzkim lub prawie chełmińskim. Podstawowym zbiorem był tzw. Weichbild Saski albo Magdeburski (ius municipale), który powstał z połączenia tzw. traktatu o ustroju sądowym z tzw. pra-wem ławniczym magdeburskim. Od XVI w. do upadku Rzeczypospolitej przedrozbiorowej prawo magdeburskie było synonimem polskiego prawa miejskiego, które tradycyjnie tylko było zwane prawem niemieckim, wg: [14]. Ilustracja 10. Rysunek Wernhera przedstawiający plan miasta Złoty Stok w woj. dolnośląskim (d. Reichenstein) – powiększenie rysunku. Źródło [10] Figure 10. The drawing of Wernher presenting the plan of the Złoty Stok town in the Lower Silesia region (former: Reichstein) – the zoom of the drawing. Source: [10] Ilustracja 11. Skan Google Maps przedstawiający mapę współczesnego obrazu miasta Złoty Stok – powiększenie mapy. Źródło [12] Figure 11. Scan of Google Maps showing the map of the modern town image of Złoty Stok – the zoom of the map. Source: [12] dzictwa kulturowego i zabytków10, ale nic nie mówią o cechach dobrych przestrzeni, które wynikać po-winny z analiz miejskiej tradycji, dziedzictwa i naturalnych potrzeb człowieka. Bo to nie przepisy, ale wiedza i wynikające z niej zasady kształtowania przestrzeni wskazują, że np. elementarną cechą ładu przestrzennego terenów otwartych jest naturalna organiczność, a z kolei geometryczność jest podsta-wową cechą ładu przestrzennego terenów zbudowanych i że to właśnie umiejętność rozpoznania i po-łączenia tych cech jest warunkiem harmonii i piękna krajobrazu. Przedstawiany przykład dokumentuje, jak niekorzystnie zmienia się w odniesieniu do tradycyjnego współczesny obraz (i krajobraz) miasta średniowiecznego. Nie można też wobec groźby dalszych nie-korzystnych zmian nie szukać odpowiedzi na pytanie o przyczyny takiego stanu rzeczy. 4. Przestrzenie publiczne zmieniają oblicze współczesnych miast i wsi –
W 1545 roku Kurpiel wszedł w spółkę z mieszczaninem z Chęcin Teofilem Dzieżą i mieszczaninem z Bochni Szymonem Wielogórskim. Przeprowadzili do śląskiego Brzegu i sprzedali tam 172 woły. W handlu tym wyręczał Kurpiela jego sługa Jakub Starostka. Obrotny chłop zarobił na tym przedsięwzięciu niebagatelną sumę 300 florenów. 11. Migracje wewnętrzne w Polsce . Przez wiele lat po II wojnie światowej w Polsce zdecydowanie przeważał jeden kierunek migracji wewnętrznych – ze wsi do miasta. Później doszły do tego wyjazdy z miast małych do dużych celem kontynuowania nauki lub podjęcia pracy. tevex, 2011-09-04. 1. dawniej, dziś środowiskowo: umiejscowienie, rozmieszczenie w określonym miejscu; lokalizacja, miejsce; 2. w technice: określanie położenia i prędkości obiektów na podstawie fal elektromagnetycznych lub akustycznych; 3. w dawnej Polsce: zakładanie wsi lub miast, zazwyczaj na prawie niemieckim; konfederacja. 1. «związek, stowarzyszenie obywateli lub organizacji». 2. «związek państw powołany w celu realizacji określonych zamierzeń». 3. «w dawnej Polsce: związek szlachty, duchowieństwa lub miast zawierany dla osiągnięcia doraźnych celów; też: zbrojne działania takiego związku». .
  • wvhs84e5as.pages.dev/54
  • wvhs84e5as.pages.dev/113
  • wvhs84e5as.pages.dev/449
  • wvhs84e5as.pages.dev/825
  • wvhs84e5as.pages.dev/179
  • wvhs84e5as.pages.dev/770
  • wvhs84e5as.pages.dev/359
  • wvhs84e5as.pages.dev/310
  • wvhs84e5as.pages.dev/570
  • wvhs84e5as.pages.dev/604
  • wvhs84e5as.pages.dev/761
  • wvhs84e5as.pages.dev/451
  • wvhs84e5as.pages.dev/213
  • wvhs84e5as.pages.dev/950
  • wvhs84e5as.pages.dev/192
  • w dawnej polsce zakładanie wsi lub miast