Jak już wspomnieliśmy wyżej, kredytodawcy są zobligowane do weryfikacji klientów w bazach danych. Zatem nie ma sensu zastanawiać się, który bank nie patrzy na zapytania w BIK, ponieważ taka sytuacja nie może mieć miejsca. Natomiast jest szansa na to, że zestawienie negatywny BIK a kredyt hipoteczny znajdzie pozytywne rozwiązanie.
Ten artykuł otwiera trylogię, z której dowiesz się co to jest Biuro Informacji Kredytowej, co to jest historia kredytowa, jak wyliczana jest ocena punktowa naszej wiarygodności kredytowej (scoring BIK) i dlaczego warto dbać o to by Twoja ocena punktowa była jak najwyższa. Pokażę Ci także na przykładzie, na podstawie moich kilkumiesięcznych badań, jak zmienia się ocena punktowa BIK osoby, która występuje o kredyt hipoteczny, likwiduje i zakłada karty kredytowe, oraz regularnie spłaca swoje zobowiązania kredytowe. Czytaj także: Jak podnieść scoring BIK Według mojej wiedzy jest to pierwszy tego typu “test działania BIK” w Polsce, którego wyniki zostały opublikowane 🙂 I dlatego, na podstawie zebranych danych, spróbuję potwierdzić lub obalić kilka mitów, które można znaleźć na forach internetowych, np. to, że “każdy złożony wniosek o kredyt hipoteczny obniża scoring BIK o 17 punktów”. Od razu napiszę, że to nieprawda. A po szczegóły zapraszam do tego i kolejnych artykułów 🙂 Wstęp: Zdolność kredytowa i wiarygodność kredytowa Zdolność kredytowa i nasza wiarygodność jako dłużnika – to dwa kluczowe parametry, które banki biorą pod uwagę przy podejmowaniu decyzji czy przyznać nam kredyt, pożyczkę lub kartę kredytową. Nasza wiarygodność jako pożyczkobiorcy może być również sprawdzana przy próbie zakupu produktów na raty (o ile instytucja obsługująca system ratalny ma prawo ją weryfikować). Można śmiało powiedzieć, że zdolność kredytowa i wiarygodność kredytowa, to jedyne parametry w procesie udzielania kredytu, na które mamy realny wpływ. Ale o ile zdolność kredytową każdy bank ocenia samodzielnie (i poszczególne banki zasadniczo się różnią pod względem oceny naszych zarobków i kosztów), to nasza wiarygodność jako dłużnika weryfikowana jest przez banki centralnie – w Biurze Informacji Kredytowej (BIK). Jeśli planujesz kiedyś wzięcie kredytu, np. kredytu hipotecznego, to warto zawczasu zadbać o to, by Twoja ocena w oczach BIK była jak najlepsza. Jeśli bowiem będziesz posiadał zbyt niską ocenę punktową, to… może okazać się, że pomimo wysokich dochodów żaden bank nie będzie chciał Ci przyznać kredytu! I w drugą stronę: jeśli “spaskudzisz” sobie swoją historię kredytową (np. nieregularnie będziesz spłacał zobowiązania), to możesz być pewien, że informacja taka trafi do BIK, co utrudni Ci korzystanie z finansowania banków. I to, dlatego takim zainteresowaniem cieszą się wszelkie “pożyczki bez BIK” udzielane przez instytucje parabankowe. Osoby, które posiadają niski scoring BIK, nie mają po prostu szansy na pożyczenie pieniędzy od banku. Artykuł o BIK zdecydowałem się podzieliłem na trzy części (pierwotnie planowałem dwie): W pierwszej (w tym artykule) opisuję BIK, scoring, sposób przetwarzania naszych danych, zasady “resetowania” naszej oceny punktowej oraz sam sposób zamawiania i czytania raportu BIK. W drugiej części, którą opublikują w najbliższych dniach, pokażę Ci wyniki moich badań dotyczących zmiany scoringu BIK w wyniku wykonywania różnych operacji finansowych. Dodatkowo obalę kilka mitów 🙂 W trzeciej części przedstawię sposoby kreatywnego budowania naszej wiarygodności kredytowej i dbania o utrzymanie dobrego scoringu w BIK. Zastrzeżenie Jedną rzecz muszę zaznaczyć już na samym początku: pomimo, że staram się pisać tą trylogię według mojej najlepszej wiedzy i najrzetelniejszego testu, jaki udało mi się przeprowadzić, to wiedz, że mogę się mylić bądź przedstawiane przeze mnie informacje mogą być reprezentatywne tylko dla części Polaków. Sposób wyliczania scoringu BIK jest złożony i niepubliczny. Moja analiza poniżej opiera się na próbie zestawiania różnych faktów i wprowadzanych zmian w finansach i cyklicznym, mniej więcej co miesiąc, weryfikowaniu oceny punktowej w BIK. Całą metodologię mojego badania przedstawię Ci poniżej. W tym artykule wykorzystywałem zarówno oficjalnie dostępne informacje (np. z materiałów informacyjnych BIK), jak i moje prywatne opinie i obserwacje. Zanim wyciągniesz daleko idące wnioski, wiedz, że każda osoba ma indywidualną sytuację i historię kredytową. Nie traktuj niczego jako pewnik! Powinieneś mój artykuł potraktować jako solidny zestaw wskazówek, ale lepiej będzie jeśli podobny eksperyment wykonasz samodzielnie. Tylko wtedy uzyskasz pewność jak konkretne ruchy finansowe, wykonywane przez Ciebie samego, wpływają na Twoją punktację w Biurze Informacji Kredytowej. Sprawdź również: Scoring BIK a kredyt hipoteczny Pamiętaj, że dla BIK każdy przypadek jest indywidualny 🙂 I pamiętaj też, że ja nie jestem doradcą finansowym, kredytowym itp. Ale optymistycznie myślę, że o scoringu BIK dowiesz się z tego artykułu więcej, niż u tych doradców. Powiem Ci, że eksperyment ten przeprowadzałem między innymi dlatego, że mało kto potrafił mi opowiedzieć jak zmienia się BIK-owa wiarygodność kredytobiorcy, który posiada 1, 2, 3… itd. kredyty hipoteczne, karty kredytowe i inne zobowiązania. Rys historyczny: skąd wziął się BIK i scoring BIKSco CreditRisk Biuro Informacji Kredytowej zostało powołane w 1997 r. przez Związek Banków Polskich. Od tamtego czasu udostępnia ono pozytywne i negatywne informacje dotyczące klientów banków i innych instytucji ustawowo uprawnionych do udzielania kredytów (np. SKOK-i). Istotne jest to, że tylko te instytucje (dalej będę dla uproszczenia pisał “banki”), które przekazują dane do BIK, mogą zwracać się do BIK z prośbą o udostępnienie danych dotyczących klientów. BIK na swojej stronie WWW przyznaje się, że przez cały okres działalności wydał już ponad 227 mln raportów z historią kredytową Polaków. Czym jest scoring? Zacytuję oficjalną definicję scoringu ze strony BIK: „Scoring jest metodą punktowej oceny ryzyka kredytowego. Polega ona na określeniu wiarygodności kredytowej Klienta na podstawie porównania jego profilu z profilem Klientów, którzy już otrzymali kredyty. Im bardziej profil danego Klienta jest podobny do profilu Klientów terminowo spłacających swoje kredyty w przeszłości, tym lepszą ocenę punktową otrzyma ten Klient” Oczywiście dla naszego scoringu duże znaczenie ma na ile my sami wywiązujemy się ze spłacania swoich zobowiązań, ale już z powyższej definicji wynika, że nasza ocena punktowa, nie zależy tylko od nas samych. To, na co BIK zwraca uwagę przy wyliczaniu naszego “współczynnika wiarygodności”, to przede wszystkim: Terminowość spłacania zobowiązań Skłonność do zadłużania się Przekraczanie limitów debetowych na kontach i kredytowych na kartach Ale to nie wszystko. Nasz scoring zależy też od innych, podobnych nam osób. Jak BIK określa to do kogo jesteśmy podobni? Tego nie wiem, ale przypuszczam, że bierze pod uwagę przedział wiekowy, w którym się znajdujemy, liczbę zobowiązań oraz po prostu współczynnik spłacalności zobowiązań w grupie, do której zostaliśmy zakwalifikowani. Przykładowo: jeśli mamy kredyt hipoteczny i dwie karty kredytowe i jesteśmy w grupie wiekowej 30-35 lat, to nie liczy się tylko to czy my nie mamy problemów ze spłatą zobowiązań, ale też to czy inne podobne nam osoby, też nie mają takich problemów. Podsumowując: możemy mieć pecha i pasować profilem do notorycznych dłużników! Z powyższego wynika również, że nasz scoring może zmieniać się w miarę upływu czasu, bez względu na to czy liczba naszych zobowiązań jest stała. Przykładowo: jeśli z grupy 30-35 lat (przykładowa, bo nie wiem jakie przedziały stosuje BIK w swoich modelach kalkulacji ryzyka/scoringu), wejdziemy do grupy 36-44 lat – bo po prostu mieliśmy już 36-te urodziny, to nasza ocena punktowa może spaść (lub wzrosnąć) w zależności od tego jaka jest średnia ocena wiarygodności docelowej grupy. Dlaczego warto mieć dobrą ocenę punktową Scoring BIKSco CreditRisk, bo tak brzmi pełna nazwa tego systemu punktowej oceny klienta, to de facto standard oceny wiarygodności kredytowej klienta polskich banków. Posiadanie dobrego scoringu daje szansę nie tylko na brak problemów z uzyskaniem kredytu, ale przekłada się także na potencjalnie lepsze warunki kredytowe. Z drugiej strony słaby wynik punktowy, w powiązaniu z licznymi kredytami, może uniemożliwić otrzymanie kolejnego kredytu bez względu na rzeczywistą zdolność kredytową! Podstawowymi czynnikami obniżającymi scoring BIK są: Opóźnienia w spłacie swoich kredytów Ilość kredytów, w których spłacie masz opóźnienia Wysokość kwoty, ze spłatą której się opóźniasz Długość opóźnienia w spłacie kredytu Długość okresu, po którym nastąpiło kolejne opóźnienie w spłacie po poprzednim opóźnieniu Przekroczenie limitu kredytowego Kwota przekroczenia limitu kredytowego Długość okresu, po którym nastąpiło kolejne przekroczenie limitu kredytowego Ile masz gwiazdek szeryfie? Scoring BIK przedstawiany jest w jednej z dwóch postaci: Gwiazdek – od jednej do pięciu Punktów – od minimalnej liczby 192 (nie pytajcie mnie dlaczego akurat tyle :-)) do 631 punktów. Oczywiście im więcej gwiazdek i punktów – tym lepiej 🙂 Dokładną rozpiskę konwersji punktów na gwiazdki przedstawiam poniżej: 192 do 279 punktów = 1 gwiazdka 280 do 367 punktów = 2 gwiazdki 368 do 455 punktów = 3 gwiazdki 456 do 543 punktów = 4 gwiazdki 544 do 631 punktów = 5 gwiazdek Pewnie teraz zacząłeś się zastanawiać, gdzie się plasujesz i jak wypadasz na tle innych osób. Według BIK średnia ocena Polaków, to 528,8 punktów, czyli 4 gwiazdki. Jeśli masz więcej – to już jest nieźle 🙂 Ponad 50% osób ma ocenę pomiędzy 516 a 569 punktów Tylko 3% osób ma ocenę powyżej 600 punktów Tylko 0,5% osób ma ocenę poniżej 299 punktów Kiedy wyliczany jest scoring? W powszechnym przekonaniu scoring BIK to ocena punktowa wiarygodności klienta, która jest na stałym poziomie (o ile nie zachodzą zmiany w Twojej sytuacji finansowej). Tak jednak nie jest. Scoring BIK to stan chwilowy. Scoring to jednorazowo udostępniana wartość, która wyliczana jest po każdym zapytaniu o status klienta w BIK. I dlatego wartość ta może się dynamicznie zmieniać, gdyż nawet fakt odpytania przez bank o nasz status, może wpływać na nasz scoring – w szczególności wtedy, gdy takich zapytań wpływa do BIK wiele, np. po równoległym złożeniu wielu wniosków o kredyt hipoteczny. Ile takich wniosków trzeba złożyć, aby wpłynęło to na nasz scoring? Tego nie wiem. Ale wiem, że nie jest prawdą jakoby każdorazowe złożenie wniosku kredytowego obniżało scoring o konretną liczbę punktów. Wiem to z praktyki, gdyż w przypadku mojego eksperymentu, złożenie wniosku kredytowego w żaden negatywny sposób nie odbiło się na scoringu. Ale o tym będę pisał w szczegółach w kolejnym artykule 🙂 Zobacz również: Część 3: 8 zasad, dzięki którym zbudujesz dobrą historię kredytową w BIK Powiedziałem już, że BIK aktualizuje nasz scoring i dane przy każdym zapytaniu. A kiedy mogą następować takie zapytania? Jeśli nie mamy jeszcze żadnego kredytu, to BIK aktualizuje nasze danych w momencie składania przez nas wniosku kredytowego, oraz ponownie – już po zaciągnięciu kredytu. BIK nie robi tego sam z siebie – tak naprawdę zapytania przychodzą z banków i inicjowane są przez nasze działanie (złożenie wniosku kredytowego). Inaczej jest w przypadku już istniejącego zobowiązania kredytowego. Jeśli masz kredyt w banku, to bank powinien przynajmniej raz w miesiącu aktualizować dane dotyczące stanu Twojego kredytu (przez cały okres trwania kredytu). To dzięki temu BIK posiada dokładną historię kredytową i wie, czy na bieżąco spłacasz swoje zobowiązania. Każdy z Twoich kredytów może przybierać jeden z przedstawionych poniżej statusów. W prawdziwych kłopotach są Ci, którzy płatności rat opóźnią powyżej 60 dni. Ich scoring spada i znacznie trudniej będzie im wziąć kolejny kredyt. Jak długo BIK przetwarza i udostępnia nasze dane? Pewnie teraz już zaczynasz się zastanawić co tak naprawdę wie o Tobie BIK. Przypomnij sobie, czy nie spóźniłeś się kiedyś ze spłatą karty kredytowej, albo czy nie miałeś problemów z terminową spłatą kredytu. Jak długo BIK będzie pamiętał o Twojej nieterminowości? Do kiedy może przetwarzać i udostępniać dane dotyczące naszych zobowiązań – także tych, które już spłaciliśmy? To wszystko zależy 🙂 Kluczowa jest tutaj odpowiedź na pytanie: czy przy zawieraniu zobowiązania kredytowego (czyli przy podpisywaniu umowy) zgodziłeś się na to by BIK przetwarzał dane dotyczące tego zobowiązania także po jego wygaśnięciu / zakończeniu? Naprawdę tego nie wiem. Ja pamiętam, że przy moich zobowiązaniach nie wyrażałem takiej zgody, co ma niestety swoje plusy i minusy. Minusem jest to, że jeśli, np. miałem świetną historię spłaty karty kredytowej, to po zamknięciu tej karty – cała moja historia dotycząca tej karty… nie jest już dostępna dla banków. Czyli potwierdzenie mojej rzetelności i terminowości zostało wymazane na moje własne życzenie. Gdybym wyraził powyższą zgodę, to BIK przetwarzałby i udostępniał moją historię kredytową bankom w nieskończoność. Ale skoro nie wyraziłem zgody, to BIK nadal może przetwarzać moje dane bez mojej zgody (i to aż przez 5 lat), ale tylko w ściśle określonych przypadkach: Jeśli nie regulowałem zobowiązań Jeśli dopuściłem się zwłoki w spłacie raty powyżej 60 dni i upłynęło 30 dni od momentu poinformowania mnie przez kredytodawcę o zamiarze przetwarzania moich danych bez zgody Warto też wiedzieć, że przez 12 lat od wygaśnięcia zobowiązania, BIK może przetwarzać Twoje dane w celach budowy modeli statystycznych do oceny ryzyka kursowego. W tym przypadku dane są anonimizowane, tzn. są to prawdziwe dane i prawdziwa historia, ale bez Twoich danych osobowych. Kiedy scoring się resetuje? Już widzę, jak próbujesz sobie przypomnieć czy i kiedy ostatnio przekroczyłeś termin spłaty Twojej karty kredytowej. Wbrew pozorom to, że BIK będzie dłużej przetwarzał Twoje dane, to tylko mniejsze zło. Dużo gorszą konsekwencją nieterminowej spłaty rat jest czasowe obniżenie scoringu, co potrafi nieźle zamieszać w możliwości brania kolejnych pożyczek lub kredytów. Jeśli przytrafi Ci się opóźnienie w spłatach, to BIK istotnie obniża scoring BIK w ciągu 12 miesięcy od wystąpienia zaległości lub opóźnienia. Kluczowe jest tu słowo “istotnie”, ale nie wiadomo co one znaczy. Jeśli macie jakieś doświadczenie lub wiedzę w tym obszarze, to bardzo proszę o komentarz. Ale ta kara nie kończy się po 12 miesiącach. Skutki nieterminowego opłacania zobowiązań skutkują obniżonym scoringiem także w 2 i 3 roku po przekroczeniu terminów płatności. BIK deklaruje, że jeśli ureguluje się wszystkie zaległości i nie będzie się miało kolejnych zaległości przez okres trzech lat, to scoring powróci do pierwotnego poziomu. Podsumowując: jeśli zdarzy Ci się “wpadka” w terminowej spłacie i Twoja zaległość przekroczy 30 dni, to powrót do scoringu sprzed wpadki, będzie wymagał aż 3 lat systematycznego spłacania zobowiązań. Rodzaje raportów BIK Swój scoring możesz sprawdzić samodzielnie w dowolnym momencie, zamawiając w BIK raport z oceną Twojej wiarygodności kredytowej. Zanim zamówisz raport, musisz wybrać jeden z dostępnych rodzajów. Do dyspozycji masz kilka możliwości: Informacja ustawowa – to podstawowy typ raportu, który raz na 6 miesięcy masz prawo otrzymać od BIK bez opłat. Zawiera podstawowe dane o kredytobiorcy oraz jego historii finansowej. Ta wersja raportu jest najuboższa. Raport PLUS – to pełny raport Twojej historii kredytowej. Zawiera dodatkowo część, w której znajduje się podsumowanie ze szczegółową liczbą zobowiązań klienta. Raport ten nie zawiera jednak informacji o ocenie punktowej, czyli Twojego scoringu. Niemniej jednak, jeśli zależy Ci tylko na weryfikacji historii kredytowej, to ten typ raportu jest w zupełności wystarczający. Raport PLUS z informacją o ocenie punktowej – jak sama nazwa wskazuje jest to pełna wersja raportu, która oprócz oceny gwiazdkowej zawiera także scoring BIK w postaci punktowej. Raporty PLUS możesz otrzymać w wersji polskojęzycznej, angielskojęzycznej lub w wersji angielsko-polskiej. Wydanie raportu BIK wiąże się z koniecznością poniesienia opłaty. Wysokość tych opłat na dzień publikacji tego artykułu, znajdziesz na poniższym rysunku: Ja zawsze zamawiam Raport PLUS z informacją o ocenie punktowej – tylko on pozwala mi precyzyjnie zaobserwować czy moja ocena punktowa wzrasta czy spada. Zamawiam raporty wyłącznie w polskiej wersji językowej. Sposób zamawiania raportów BIK Raport BIK możesz zamówić na dwa sposoby: bezpośrednio w BIK lub w banku, o ile ten współpracuje z BIK. Aby zamówić raport w BIK musisz przejść przez dosyć karkołomną procedurę: wejść na stronę kliknąć “Klient indywidualny”, a następnie wybrać rodzaj raportu i kliknąć “wypełnij wniosek” – już tutaj może Ci się przytrafić pierwsza niespodzianka. Wniosek przez Internet można złożyć tylko w godzinach 7:00 – 22:00 a w niedzielę 7:00 do 21:00. I do tego internetowy system składania wniosków ma podobnie jak my-pracujący dni wolne od pracy 🙂 Nie rozumiem czym szkodziłoby BIKowi przyjmowanie wniosków non-stop… Po wypełnieniu wniosku musimy go dodatkowo wydrukować i podpisać odręcznie, a następnie wysłać tradycyjną pocztą do BIK. Ten krok wydłuża istotnie całą procedurę. Oprócz tego musimy przelać zapłatę za raport na konto BIK. UWAGA: BIK nie obsługuje płatności przez Internet – trzeba po prostu wykonać przelew ze swojego konta. Na koniec mamy do wyboru: możemy odebrać raport osobiście w biurze obsługi klienta BIKu lub poprosić o jego przysłanie pocztą (także tradycyjną). I na koniec tej karkołomnej procedury, po wielu dniach, możemy się cieszyć otrzymanym raportem (w wersji papierowej). Niestety przy tej procedurze nie otrzymasz, np. pliku PDF e-mailem. Powyższa procedura, poza swoją czasochłonnością, ma jeden istotny minus: nie wiadomo kiedy dokładnie BIK przygotuje dla nas raport. Dopiero po jego otrzymaniu dowiemy się, z jaką datą został przygotowany. Alternatywą, dostępną jedynie dla klientów banków Inteligo, iPKO i Meritum Bank, jest możliwość zamówienia raportów BIK przez system bankowości elektronicznej. Ja polecam Meritum Bank, który oprócz możliwości zamawiania raportu BIK, daje również zwrot za transakcje dokonywane kartą Meritum (1% zwrotu o czym szczegółowo pisałem w artykule o moneyback) oraz posiada całkiem dobre warunki na lokatach i kontach oszczędnościowych. Jeśli chciałbyś założyć konto w Meritum Bank, to będzie mi miło jeśli zdecydujesz się to uczynić poprzez ten link (jeśli to uczynisz, to otrzymam z tego tytułu prowizję – Ciebie nic to dodatkowo nie kosztuje, a ja mogę w ten sposób zarobić). W przypadku banków, procedura odpytywania o scoring w BIK jest znacznie łatwiejsza. Opiszę jak wygląda ona w Meritum Bank: Loguję się do banku internetowego. Składam elektronicznie wniosek o raport BIK – w Meritum Bank mogę wybrać każdą z płatnych wersji raportu. Otrzymuję SMS z Meritum potwierdzający, że złożyłem wniosek. Po jakimś czasie (czasami 30 minut a czasami nawet 3 godziny) otrzymuję SMS z BIKzawierający dwa hasła: Hasło do strony WWW Hasło do pliku PDF z raportem Loguję się do systemu banku, otwieram listę zrealizowanych wniosków i tam widzę link przekierowujący do strony umożliwiającej pobranie raportu. Na docelowej stronie (w BIK) wpisuję hasło do strony WWW i pobieram plik PDF, który otwieram podając drugie z przesłanych SMS-em haseł. Z mojej perspektywy odpytywanie o status w BIK za pośrednictwem banków, ma same zalety: Raport otrzymuję w formie elektronicznej (jako PDF), dzięki czemu łatwo mi go przechowywać i archiwizować Raport otrzymuję zazwyczaj w dniu, w którym o niego wystąpiłem – jeśli tylko składam wniosek w godzinach działania systemu BIK 😉 Raport taki jest tańszy 🙂 – standardowo w BIK Raport PLUS ze scoringiem kosztuje mnie 35 zł i dodatkowo muszę jeszcze pokryć wysyłki tradycyjnego listu do BIK, podczas gdy ten sam raport zamawiany z banku kosztuje 32 zł. Mam niemalże pełną kontrolę nad datą wygenerowania raportu. Sama procedura uzyskania raportu jest mniej czasochłonna. Czy samodzielne odpytanie o własny status zabiera punkty ze scoringu BIK? To jedno z najczęstszych pytań, które dostaję w kontekście samodzielnych odpytań o status w BIK. Oficjalna odpowiedź BIK (i moja również) brzmi: nie zabiera. Samodzielne odpytanie BIK, bez względu na to czy wykonywane jest bezpośrednio w BIK czy poprzez strony WWW banków współpracujących z BIK (Inteligo, iPKO i Meritum Bank), w żaden sposób nie wpływa na nasz scoring. Jeśli tylko chcesz i Cię na to stać, to możesz odpytywać BIK codziennie 🙂 Tak jak deklarowałem na początku artykułu, w kolejnych częściach tego minicyklu o BIK rozprawię się z kilkoma mitami związanymi z wpływem lub brakiem wpływu konkretnych działań na scoring. Jak czytać raport BIK Jeśli chcesz zobaczyć, jak wygląda przykładowy raport BIK, to kliknij tutaj. Nie będę Was tutaj szczegółowo oprowadzał po raporcie – polecam Ci lekturę przewodnika opracowanego przez BIK. Powiem tylko, że raport z informacją punktową podzielony jest zawsze na te same części: Dane osobowe – tu znajdziesz wszystkie informacje o sobie, w tym także znane BIK adresy e-mail i numer telefonu Informacja o ocenie punktowej – tu znajduje się Twój scoring BIK w postaci punktowej oraz gwiazdkowej Dane sumaryczne– to jest dla mnie zawsze najciekawsza sekcja umożliwiająca mi szybkie zweryfikowanie zmian w stosunku do poprzedniego raportu. Tu znajduje się lista banków, z którymi utrzymujemy relację oraz tabelka przedstawiająca szczegółowo: Ilość zapytań kredytowych – pojawiają się zawsze, gdy występujesz o pożyczkę, składasz wniosek kredytowy lub wniosek o kartę kredytową Ilość zapytań monitorujących i związanych z zarządzaniem klientem przez bank – tymi się nie należy szczególnie przejmować Ilość kredytów w każdym z banków. Podzielone są na kredyty ratalne (np. hipoteczne), limity (np. debet na koncie, karta kredytowa) i pozostałe. Dane dotyczące zapytań kredytowych – z tej sekcji dowiesz się o wszystkich zapytaniach banków związanych ze złożonymi przez Ciebie wnioskami kredytowymi. Każde z takich zapytań oznaczone jest dokładną datą, kwotą o jaką pytał bank i zawiera dodatkowe informacje, np. który oddział banku występował z zapytaniem. Dla mnie już same te informacje są interesujące, np. jestem w stanie zweryfikować po jakim czasie od złożenia wniosku kredytowego do banku nastąpiło odpytanie BIK. Na podstawie tego wyciągam, np. wnioski co do tego czy bank odrzucił mój wniosek kredytowy na podstawie samodzielnej decyzji, czy też weryfikował dodatkowo moją kondycję w BIK. Praktyczne obserwacje w tym zakresie to temat na oddzielny artykuł 🙂 Dane dotyczące rachunków kredytowych – tu pojawiają się bardzo precyzyjne informacje o każdym z kredytów, który posiadamy, wraz z pełną historią spłaty rat kredytów, w tym historią spłaty zadłużenia na kartach kredytowych itp. Zachęcam rzucić okiem do przykładowego raportu – dane dotyczące historii kredytów pojawiają się od strony 72. Jest tam autentycznie wszystko: waluta kredytu, wartość w PLN, liczba rat, liczba kredytobiorców, informacje o najgorszej (historycznie) zaległości w terminowym spłacaniu rat, Dane dotyczące rachunków kredytowych zamkniętych – to samo jak wyżej, ale dla zakończonych zobowiązań Pamiętacie, że pisałem wcześniej, że wyrażamy bądź nie wyrażamy zgody na to by BIK przetwarzał dane dotyczące każdego zobowiązania kredytowego także po jego wygaśnięciu? Informację o tym, czy wyraziliście taką zgodę znajdziecie w sekcji “Dane dotyczące rachunków kredytowych” w polu o nazwie “Wskaźnik na Udostępnienie Danych po Wygaśnięciu Zobowiązania”. Jeśli pojawia się tam komentarz “Warunki spełnione”, to znaczy, że BIK będzie przetwarzał nasze dane po zakończeniu zobowiązania. To czy warto wyrażać taką zgodę czy nie, będę analizował w kolejnych artykułach dotyczących BIK. Minikonkurs wiedzowy I w ten sposób dobrnęliśmy do końca pierwszej części trylogii o BIK i budowaniu wiarygodności kredytowej. Mam nadzieję, że ten artykuł pomógł poznać Ci podstawy związane z działaniem BIK i sposobem zamawiania raportów. Pomimo swojej długości jest to najmniej ciekawy artykuł z mojej trylogii 🙂 Już teraz zapraszam Cię do lektury dwóch kolejnych artykułów: W drugiej części, którą opublikują w najbliższych dniach, pokażę Ci wyniki moich badań dotyczących zmiany scoringu BIK w wyniku wykonywania różnych operacji finansowych (likwidacja kart kredytowych, branie kredytów hipotecznych, wnioskowanie o kolejne karty). Dodatkowo obalę kilka mitów 🙂 i odpowiem na pytania konkursowe, które publikuję niżej W trzeciej części przedstawię sposoby kreatywnego budowania naszej wiarygodności kredytowej i dbania o utrzymanie dobrego scoringu w BIK. W tej części dokładnie opowiem na co wyrażać zgodę a czego lepiej unikać i jak można migusiem zbudować sobie dobrą historię w BIK. A na koniec mini-konkurs dla wytrwałych Czytelników, do których na pewno się zaliczasz, jeśli dotrwałeś aż tutaj 🙂 Konkurs jest bez nagród rzeczowych. Potraktuj go proszę jako inwestycję we własną wiedzę 🙂 Odpowiedzi możecie zamieszczać w komentarzach. Oto pytania: Jak często naliczany jest score BIK? Czy płeć ma znaczenie przy wyliczaniu scoringu? Czy przy wyliczaniu scoringu BIK uwzględnia zarówno rachunki/kredyty aktywne, jak i zamknięte? Czy możliwe jest, że otrzymam tylko dwie gwiazdki, jeśli dotychczas nie miałem opóźnień w spłacie kredytów? Czy to, że mam pracę na czas nieokreślony i wyższe wykształcenie podwyższa mój scoring? Czy wcześniejsza spłata kredytu obniża BIKSco CreditRisk? Ja na te pytania odpowiem szczegółowo w drugim artykule, szczegółowo przedstapoświęconym budowaniu wiarygodności kredytowej. Kilka słów podsumowania Myślałem, że nie będę już pisał dłuższych tekstów, ale zaskakuję sam siebie. Mam nadzieję, że wybaczysz. Otrzymujesz kompendium. Ten artykuł i dwa kolejne, to najlepsze co mogę Ci dać na temat scoringu BIK. Kolejne artykuły będą już bardzo praktyczną wiedzą. Jeśli doceniasz moją pracę, to mam do Ciebie bardzo gorącą prośbę – podziel się tym tekstem wszędzie gdzie możesz: Wyślij link do niego e-mailem do Twoich znajomych Podziel się nim na Facebooku Zaćwierkaj o nim na Twitterze Podaj dalej przez Google+ oraz LinkedIn Podbij go na Wykopie … lub zrób co tylko Ci przyjdzie do głowy 🙂 Zachęcam Cię do komentowania i zadawania ewentualnych pytań. Wiem, że temat jest gorący 🙂 A jeśli ten artykuł był pierwszym, który czytałeś na moim blogu, to gorąco Ci proponuję przeczytanie specjalnego powitalnego artykułu dla nowych gości i zachęcam Cię do zapisania się na mój newsletter (poniżej) oraz polubienia mojego bloga na Facebooku. Ikonkę “Lubię to” znajdziesz w prawej kolumnie gdzieś tam wysoko u góry bloga 🙂 I już naprawdę na koniec chcę się podzielić z Tobą nagraniem mistrzowskiego zagrania Agnieszki Radwańskiej 🙂 Ja też chciałbym we wszystkim osiągać taki stan koncentracji, refleksu a jednocześnie tego “flow” – odruchowego i nieszablonowego działania w najbardziej optymalny w danej chwili sposób. Bez zbędnego zastanawiania, odruch, wynik wieloletnich treningów. Popatrzcie na reakcję rywalki 😉 Pełny szacun dla Agnieszki 🙂 Zachęcam Cię do przeczytania kolejnych artykułów wchodzących w skład mojej trylogii o BIK: Część 1: (właśnie ją przeczytałeś) opisuje BIK, scoring, sposób przetwarzania naszych danych, zasady “resetowania” naszej oceny punktowej oraz sam sposób zamawiania i czytania raportu BIK. Część 2: pokazuje wyniki moich badań dotyczących zmiany scoringu BIK w wyniku wykonywania różnych operacji finansowych. Dodatkowo obalam tu kilka mitów 🙂 Część 3: tu przedstawiam sposoby kreatywnego budowania naszej wiarygodności kredytowej i dbania o utrzymanie dobrego scoringu w BIK.
Alior Bank decyzja kredytowa. Czas oczekiwania na decyzję wynosi ok. 2 miesięcy. Bank podejmuje decyzję ostateczną w ciągu 1-3 tygodni (nie ma decyzji wstępnej) Wstępna decyzja podejmowana jest w ciągu kilku dni, a ostateczna w kilka tygodni. Czas oczekiwania na decyzję wynosi ok. 2 tygodni, czasem dłużej
12-17-2021 11:16 #21 Junior Member HungryHound Problem polega na tym, że broker lub dostawcy płynności mogą mieć spread 2 pipsy, a kolejne 3 000 spreadów. Regulatorzy (NFA, FCA, ASIC ....) muszą coś z tym problemem zrobić. 12-17-2021 12:37 #22 Junior Member Zamieszczone przez ; HungryHound Problem polega na tym, że broker lub dostawcy płynności mogą mieć spread 2 pipsy, a kolejne 3 000 spreadów. Regulatorzy (NFA, FCA, ASIC ....) muszą coś z tym problemem zrobić. tak, to prawda, od pewnego czasu używam rynków IC i mam wskaźnik rozprzestrzeniania się na moim mt4, który pokazuje aktualny spread ... i jego ciągłe zmiany ... istnieją pewne pary, które zmieniają się z 3-9, czasem ulegają eratycznym zmianom. 12-17-2021 13:58 #23 Junior Member Zamieszczone przez ; {quote} Nie, mylisz się. Przypuszczasz, ale rzeczywistość jest taka. {Obraz} Jeśli możesz udowodnić, że jest inaczej, IC jest dobry do zapłaty. Dużo pieniędzy, nie tylko pieniędzy, które straciłeś. Co powiesz na wymianę 1 USD na 0,06 CHF zamiast 0,85 CHF, wow i musi być bogaty, IC też =)) 12-17-2021 15:19 #24 Junior Member Zamieszczone przez ; 1. przywrócić stan konta 2. odpisać ujemne salda 3. iść po LP Jest to, co ICM powinien zrobić, aby odzyskać swoją reputację Wciąż nic w środę, pomimo pewności, że moje stanowisko zostanie rozpatrzone jutro (po raz drugi). I nie liczę nawet mojego nieodebranego zapytania sprzed dwóch tygodni tuż po decyzji SNB. 12-17-2021 16:39 #25 Junior Member Zamieszczone przez ; HungryHound Problem polega na tym, że broker lub dostawcy płynności mogą mieć spread 2 pipsy, a kolejne 3 000 spreadów. Regulatorzy (NFA, FCA, ASIC ....) muszą coś z tym problemem zrobić. Co mogą zrobić regulatorzy, gdy znaczący globalny bank dokonuje nagłych zmian w swojej polityce, a rynek w jednej chwili spada o 30-40%? Nic nie mogą zrobić regulatorzy. Handlowcy i brokerzy muszą być przygotowani na takie wydarzenia, jakkolwiek odległe są szanse. 12-17-2021 18:00 #26 Junior Member Zamieszczone przez ; {quote} Jeszcze nic w środę, pomimo pewności, że moje stanowisko zostanie rozpatrzone jutro (po raz drugi). I nie liczę nawet mojego nieodebranego zapytania sprzed dwóch tygodni tuż po decyzji SNB. Jestem w tej samej pozycji. Zapewniano, że patrzy na nich ich główny sprzedawca i że minął termin, który minął. Również moje zapytania pozostają bez odpowiedzi. Brak odpowiedzi na e-maile z prośbą o wyjaśnienia. Nie wiem, czy są zatopieni w pracy, czy właśnie grają na czas. Bardzo zła obsługa klienta w mojej opinii. 12-17-2021 19:21 #27 Junior Member Tim_isoara, ile ci płacą? manipulują cenami i są rabunkiem. Przedstawiłem już moje zarzuty dotyczące FOS i ASIC. Nawet 200 euro na moim koncie (po stracie ponad 3 tys.) Pozwalają mi wypłacić, bandę złodziei. 12-17-2021 20:42 #28 Junior Member Zamieszczone przez ; {quote} Jestem w tej samej pozycji. Zapewniano, że patrzy na nich ich główny sprzedawca i że minął termin, który minął. Również moje zapytania pozostają bez odpowiedzi. Brak odpowiedzi na e-maile z prośbą o wyjaśnienia. Nie wiem, czy są zatopieni w pracy, czy właśnie grają na czas. Bardzo zła obsługa klienta w mojej opinii. Moje pieniądze będą grać na czas. Mam nadzieję, że już wysłałeś skargę do ASIC i FOS, tak jak powiedziałem ci w zeszłym tygodniu. W tym czasie NIE wypluwają pieniędzy. Musisz je teraz zebrać. Powodzenia! 12-17-2021 22:03 #29 Junior Member Zamieszczone przez ; {quote} Co mogą zrobić regulatorzy, gdy znaczący bank globalny dokonuje nagłych zmian w swojej polityce, a rynek spadnie o 30-40% w jednej chwili? Nic nie mogą zrobić regulatorzy. Handlowcy i brokerzy muszą być przygotowani na takie wydarzenia, jakkolwiek odległe są szanse. NIE dotyczy to natychmiastowego spadku rynku o 30-40%. Chodzi o IC Markets, dodając kolejne 70% do tego 30% - 40% spadku w oparciu o nieuzasadnioną cenę tylko po to, by mogli wyciągnąć więcej pieniędzy od swoich klientów. To jest oszustwo związane z bezpieczeństwem. I nie ma na to przygotowania. Po prostu zgłoś to do organów regulacyjnych, aby je zbadali. Być może to ich dostawcy płynności nalegają na rewizję transakcji przy cenach poza rynkiem, a IC Markets właśnie przekazuje je klientom, być może to właśnie IC Markets jest chciwe, chcąc osiągnąć duży zysk z spreadu lub być może jedno i drugie. Ale to regulatorzy muszą zbadać, znaleźć i naprawić to teraz. IC Markets ma duże szanse, aby to naprawić, ale nie zrobili tego również dlatego, że nie chcą lub nie są w stanie, co innego może się dowiedzieć z regulacjami. 12-17-2021 23:23 #30 Junior Member Słyszałem już od IC Markets i odrzuciło moje roszczenie, nie dostarczając mi danych, o które prosiłem, aby poprzeć ich decyzję. Więc dołączam do kolejki i składam skargę do FOS. Rozmawiałem dziś z inną firmą, ponieważ wszystkie pozostałe środki przekazuję z dala od ICMarkets. Potwierdził to, co jest obecnie wiadome, że rynki IC są lekkie na ziemi, a problemy leżą w sposobie obsługiwania zamówień przez MT4. Zamierzam również zamieścić post na Armii Pokoju na świecie. Powinien utworzyć wątek śledzący postępy osób, które złożyły skargi na IC Markets, a następnie przejdą na FOS
Chargeback już niejednemu naszemu czytelnikowi uratował skórę po spotkaniu z nieuczciwym sprzedawcą. Z dobrodziejstw tej usługi chciał skorzystać nasz czytelnik, który zrobił zakupy na internetowej aukcji, ale nie dostał towaru. Bank co prawda zajął się sprawą, ale bez entuzjazmu. Wzbudziła go dopiero nasza interwencja Sposobów płacenia za zakupy jest sporo, ale karta
Na koniec ubiegłego roku w sądach było ponad 10 000 spraw frankowych, a ich liczba stale rośnie. - W tym miesiącu niemal nie widziałem nowych spraw innego rodzaju – mówi Piotr Bednarczyk, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie. Mimo wyroku TSUE w sprawie państwa Dziubaków, ich szybkie rozstrzyganie wciąż nie jest możliwe. Nie ma bowiem jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy abuzywna klauzula waloryzacyjna określa główne świadczenie kontraktu, czy skutkuje nieważnością czy odfrankowieniem umowy. Choć rzecznicy: finansowy i praw obywatelski stoją na stanowisku, że bank po unieważnieniu umowy nie ma prawa pozywać byłego kredytobiorcy za korzystanie z kapitału, to SN sugeruje, że może. W efekcie sprawy frankowe ciągną się latami, a banki i frankowicze nie mają pewności, jakie rozstrzygnięcie zapadnie. Dlatego uważają, że potrzebna jest uchwała poszerzonego składu Sądu Najwyższego. Mogłaby być wydana na kanwie najnowszej skargi kasacyjnej Barbary Garlacz, radcy prawnego, broniącej frankowiczów, która w zeszłym tygodniu wpłynęła do sądu. Nie jest to typowa kasacja. Mec. Garlacz stawia w niej bowiem kluczowe zagadnienia odnoszące się do umów o kredyt indeksowany, które trapią sądy powszechne, które powinien rozstrzygnąć SN. I liczy, że pytania te zostaną przedstawione poszerzonemu składowi. Czytaj w LEX: Wyrok TSUE w sprawie Dziubak oraz jego konsekwencje prawne i ekonomiczne > Czytaj również: Wątpliwe prawo banków do wynagrodzenia za korzystanie z kapitału przy nieważnej umowie >> Skarga kasacyjna z pytaniami do SN Sprawa dotyczy wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 12 lipca 2019 roku (sygn. V ACa 713/18). SA oddalił apelację kredytobiorcy od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie umowy kredytu mBanku. SA nie uwzględnił faktu, że mBank ma wpisane postanowienie dotyczące rozliczenia kredytu według kursu sprzedaży do rejestru klauzul niedozwolonych i nie wypowiedział się czy na gruncie konkretnej umowy to postanowienie jest nieuczciwe. Nadto, Sąd Apelacyjny wskazał, że kredytobiorca nie wnosił o stwierdzenie nieważności umowy i w toku przesłuchania również się tego nie domagał. - Pewne akcenty w tej sprawie nie zostały odpowiednio przedstawione, dlatego przejęliśmy ją do prowadzenia przed Sądem Najwyższym – mówi mec. Barbara Garlacz, która reprezentuje kredytobiorców. - Wyrok Sądu Apelacyjnego jest w całej rozciągłości sprzeczny z orzecznictwem TSUE, a skarga kasacyjna jest oczywiście zasadna. Ponadto chcemy wykorzystać tę okazję aby przedstawić Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienia prawne, które w orzecznictwie sądów powszechnych budzą poważne wątpliwości. Sąd Najwyższy już wkrótce otrzyma od nas swoiste kompendium argumentów, ale i problemów na gruncie spraw frankowych – przekonuje. W skardze kasacyjnej postawiono następujące pytania: Czy umowa bez mechanizmu indeksacji powinna być utrzymana jako umowa kredytu w złotówkach ze stawką LIBOR czy też powinna zostać uznana za nieważną w całości? Czy indeksacja kredytu jest dopuszczalna na gruncie art. 69 ust. 1 prawa bankowego, czy też przepis ten ma charakter imperatywny i nie może być zmieniany na zasadzie swobody umów? Czy indeksacja stanowi waloryzację umowną w rozumieniu art. 358 1 par. 2 kodeksu cywilnego (chodzi o zastrzeżenie w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości). Czy też indeksacja jest to odrębna instytucja prawna, a jeśli tak, które przepisy stanowią jej podstawę prawną? Czy wyznaczanie przez bank zobowiązania dłużnika - kredytobiorcy za pomocą własnych tabel kursowych oraz własnych decyzji co do wartości zmiennego oprocentowania jest dopuszczalne w świetle wymogu określoności świadczenia wypływającego (z art. 353 oraz natury stosunku zobowiązaniowego (3531 czy wykracza poza zasadę swobody umów? Stwierdzenie nieważności umowy kredytowej opierającej się o bankową tabelę kursów powoduje, że nie ma potrzeby korzystania z regulacji konsumenckich. Oznaczałoby także wykluczenie z obrotu prawnego zdecydowaną większość umów kredytu indeksowanego. Czy sankcja braku związania umową z art. 3851 w świetle art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 skutkuje na gruncie prawa krajowego nieważnością umowy ex tunc ale od początku umowy (ab initio) czy ex tunc, np. od momentu powołania się na tę sankcję przez konsumenta, co wskazał w jednym z ostatnich wyroków Sąd Najwyższy? Chodzi o to, czy jeśli umowa po usunięciu z niej nieuczciwych warunków nie może nadal wiązać w świetle praw krajowego, to od kiedy ta nieważność biegnie Czy świadczenie nienależne spełniane w oparciu o umowę, która okazała się nieważna z uwagi na zamieszczenie w niej postanowień nieuczciwych przybiera formę świadczenia nienależnego sine causa (z powodu nieważności czynności prawnej) czy causa finita (z powodu odpadnięcia podstawy prawnej, czyli, gdy pierwotnie świadczenie miało podstawę prawną, ale wskutek pewnego zdarzenia odpadła ona po jego spełnieniu)? Od tego zależy bieg terminu przedawnienia. Czy w sprawach rozliczeń z umowy kredytu zastosowanie powinna mieć teoria salda czy teoria dwóch kondykcji? W pierwszym przypadku, jeśli suma, którą kredytobiorcy dostali z banku, wciąż przewyższa kwotę, którą spłacili, sąd oddala powództwo o zapłatę (tak było w sprawie państwa Dziubaków, gdzie sędzia Kamil Gołaszewski unieważnił umowę, ale oddalił powództwo o zapłatę, bo do spłacenia kredytobiorcy mają jeszcze 160 tys. zł). W drugim przypadku każda ze stron zgłasza żądanie zwrotu odrębnie, bez automatycznego kompensowania przez sąd. Jeśli więc bank nie zgłosił roszczenia w trakcie postępowania, musi wytoczyć nowe powództwo. Ta koncepcja jest korzystniejsza dla kredytobiorców. Czy można, powołując się na zasady współżycia społecznego z art. 411 kc (spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego, a także spełnienie świadczenia zostało spełnione zanim wierzytelność stała się wymagalna), oddalić roszczenie kredytobiorcy dochodzone od banku po unieważnieniu umowy na podstawie art. 410 kc (jako świadczenie nienależne)? Zdaniem mec. Garlacz jest to niemożliwe, bo podmiot, który sam narusza zasady współżycia społecznego przez zawarcie w umowie nieuczciwych postanowień nie może powoływać się na art. 411 pkt 2 (zasada „czystych rąk”), a świadczenie spełniane w ramach umowy opierało się na innej podstawie prawnej aniżeli świadczenie nienależne, a zatem świadczenie nienależne nie jest spełniane przed terminem jego wymagalności. Do tej pory Sąd Najwyższy nie wypowiedział się jednoznacznie w powyższych kwestiach. Część jego orzeczeń dotykała powyższych zagadnień, dając pewne wytyczne, ale nie rozstrzygając wprost. W niektórych, jak określenie czy umowa po usunięciu nieuczciwych klauzul może nadal wiązać, czy powinna zostać unieważniona - różne składy orzekają różnie. Czytaj również: SN kolejny raz stanął po stronie frankowiczów i odfrankowił kredyt denominowany >>, SN po raz pierwszy unieważnił umowę o kredyt we frankach >> Mariusz Korpalski, Tomasz Konieczny, Jacek Czabański Sprawdź POLECAMY Potrzebna jednoznaczna odpowiedź w siedmioosobowym składzie Prawnicy wskazują, że zadane pytania są ważne, ale uważają, że odpowiedzi na nie SN powinien udzielić w składzie siedmioosobowym. Jacek Czabański, adwokat broniący frankowiczów, uważa, że generalnie pytania poruszają istotne kwestie, na które SN do tej pory odpowiadał w sposób niejednolity. - W tych sprawach powinna, moim zdaniem, zapaść uchwała składu siódemkowego. Obecnie sądy ciągle wahają się pomiędzy stwierdzaniem nieważności umów frankowych, a obowiązkiem wykonywania ich dalej bez indeksacji, co przedłuża procesy oraz wywołuje niepewność prawną. Przyjęcie jednej z dwóch koncepcji pozwoliłoby sądom szybko uporać się z rosnącą liczbą spraw tego typu, a także zachęciłoby banki do proponowania ugód – podkreśla mec. Czabański. Czytaj w LEX: Wyżykowski Bartosz, Dalsze obowiązywanie umowy po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru jej postanowienia lub postanowień. Glosa do wyroku TS z dnia 3 października 2019 r., C-260/18 > O tym, że w sprawach frankowych głos należy oddać poszerzonemu składowi SN przekonany jest też Tadeusz Białek, wiceprezes Związku Banków Polskich. – Już od dawna wskazujemy, że może dobrze byłoby, aby w kluczowych zagadnieniach była uchwała siódemkowa. Obecnie orzecznictwo jest rozbieżne, a w ostatnim czasie, nowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego wprowadza zamieszanie – mówi Tadeusz Białek. Chodzi tu o zmianę linii orzeczniczej SN – część składów uważa, że umowa po usunięciu z niej klauzuli abuzywnej może nadal wiązać, ale w jednym z ostatnich takich wyroków SN wskazał na jej nieważność. Inaczej nieco na sprawę patrzy kolei Tomasz Konieczny, radca prawny w kancelarii Konieczny, Polak i Partnerzy. Przyznaje, że odpowiedź na zadane pytania zapewne załatwiłaby znaczą część wątpliwości, ale nie wszystkie. Zwraca też uwagę, że SN w wyroku z 11 grudnia 2019 r. (V CSK 382/18) uciął dyskusje na temat teorii salda i teorii dwu kondykcji wskazując na tą ostatnią. Czytaj w LEX: Gontarski Waldemar, Nieważność bezwzględna i inne konsekwencje prawne nieuczciwych klauzul walutowych. Glosa do wyroku TS z dnia 3 października 2019 r., C-260/18 > Sądy potrzebują jasnych i precyzyjnych wytycznych od Sądu Najwyższego O tym, że SN powinien się wypowiedzieć w sprawach frankowych przekonany jest sędzia Piotr Bednarczyk. – Bez wypracowania przez Sąd Najwyższy „ogólnej teorii kredytu indeksowanego” nie można mówić o spójnej i dobrze uzasadnionej linii orzeczniczej. A tylko ona pozwoliłoby na ujednolicenie orzecznictwa, ale być może na uniknięcie kolejnych spraw i zawieranie ugód - skoro wynik postępowania byłby przewidywalny – uważa sędzia Bednarczyk. I dodaje, że choć pytania dotyczą istotnych kwestii, to gdyby któryś z sądów je powtórzył in extenso, to SN mógłby odmówić odpowiedzi, powołując się na niewłaściwy sposób zapytania. - Poruszenie tych zagadnień w skardze kasacyjnej nie jest wystarczające. Niezbędna jest przemyślana systemowa uchwała SN – podkreśla sędzia. Czytaj w LEX: Nowakowski Tobiasz, Kilka uwag na temat nieważności umów kredytu frankowego ze względu na wadliwość mechanizmu przeliczania zobowiązania stron na polskie złote i franki szwajcarskie > Mec. Garlacz w swojej skardze poprosiła o przekazanie przedstawionych zagadnień do rozstrzygnięcia powiększonemu składowi Sądu Najwyższego. - Gdyby SN zdecydował się na taki krok i podjął jedną, kompleksową uchwałę, na pewno byłoby łatwiej prowadzić spory frankowe, a sprawy szybciej by się kończyły. Całość tych zagadnień przedstawiamy w sprawach indywidualnych naszych klientów ale stanowiska sądów powszechnych są podzielone. Sądy potrzebują jasnych i precyzyjnych wytycznych od Sądu Najwyższego. Nauczone są orzekać według wskazań SN, bo niekoniecznie są zainteresowane lub mają czas na samodzielne zgłębianie tego trudnego tematu. Niektóre sądy pomimo, że prowadzą po kilkadziesiąt czy kilkaset tego typu spraw i widać, że mają dobrze rozpoznany temat - trzymają sprawy "w zamrażarce", nie wydają wyroków, czekając, jak sądzę, na ukształtowanie się linii w Sądzie Najwyższym – podsumowuje mec. Garlacz. Czytaj w LEX: Łętowska Ewa, Co ujawnia dyskurs o kredytach frankowych, czyli o świadomym i nieświadomym uwikłaniu prawników > Mec. Konieczny zauważa jednak, że w skardze kasacyjnej nie można skutecznie zadać pytań SN. - Nie jest to bowiem tryb przedstawienia zagadnienia prawnego (art. 390 kpc), co leży w kompetencji sądu rozpoznającego apelację. Tym bardziej nie mówimy tu o wniosku uprawnionego organu (np. RPO czy Rzecznika Finansowego) - mówi mec. Konieczny. Zobacz procedurę w LEX: Przedstawienie przez sąd drugiej instancji do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu zagadnienia prawnego budzącego poważne wątpliwości, powstałego przy rozpoznawaniu apelacji > W SN za to czekają na rozstrzygnięcie od kilku miesięcy dwa zagadnienia prawne. Jedno przedstawił SO w Warszawie. Dotyczy ono właśnie teorii salda i dwóch kondykcji (sygn. III CZP 11/20). W drugim pytaniu sąd zastanawia się, czy przy żądaniu ustalenia nieważości umowy, można uznać, że tylko nieuczciwe postanowienie nie jest wiąże stron (sygn. III CZP 87/19). ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji. Mariusz Korpalski, Tomasz Konieczny, Jacek Czabański Sprawdź POLECAMY
Na scoring wpływ mają m.in. zapytania do BIK – ich duża liczba w krótkim czasie może obniżyć ocenę punktową i wpłynąć negatywnie na ocenę zdolności kredytowej. Niestety trudno określić, który bank nie patrzy na zapytania w BIK .
Kredyt gotówkowy bez historii w bik Starając się o kredyt gotówkowy kiedy nasza historia kredytowa jest czysta to wielki problem dla młodych ludzi. Powodów jest kilka i pierwszym z nich to niepewność czy dane zobowiązanie będzie spłacane. Banki wyliczając ryzyko starają się je ograniczyć dlatego dużo lepszym klientem jest osoba z pozytywną historią w BIK niż młoda osoba, która dopiero planuje zaciągnąć zobowiązanie. Nawet osoba, która już korzysta z zakupów ratalnych dopiero po 6 miesiącach staje się wiarygodna dla banków i zostają naliczone punkty w BIK co powoduje, że banki będą na nas patrzeć lepszym okiem. Nie mając nigdy zobowiązania a będąc w potrzebie warto wybrać te banki, które w procedurach nie widzą w tym problemu a do takich banków możemy zaliczyć kilka. Poniżej postaram się przedstawić mniej więcej gdzie ja jako pośrednik finansowy kieruje swoich klientów i pomagam im załatwić wymagany kredyt. Pierwsze miejsce gdzie warto się wybrać to Deutsche Bank z tego względu, że system na podstawie zebranych informacji ocenia nas jako klientów i wylicza scoring. Osoby bez historii w BIK jednak posiadających dobre zatrudnienie są w stanie otrzymać kredyt na bardzo dobrych warunkach nawet na 120 miesięcy. Oferta jest jedną z lepszych gdzie Deutsche Bank posiada najlepsze oferty dla praktycznie każdej grupy klientów zarabiających przynajmniej 2000zł netto. Bank ten oferuje kredyty do 200 tys zł na 10 lat z oprocentowaniem nawet 5,99% jednak nie dla każdego klienta ponieważ zatrudnienie jest bardzo dobrze weryfikowane. Osoba młoda i bez historii w BIK może spokojnie liczyć na kredyt w kwocie 30 tys zł a nawet i więcej jednak nie jesteśmy tego w stanie ocenić bez wprowadzenia klienta do systemu. W przypadku chęci skorzystania z mojej pomocy zapraszam do wysyłania zapytania z poniższego linka. Drugim bankiem który przychylnie patrzy na osoby bez historii kredytowej to mBank, który w ostatnim czasie bardzo otworzył się na każdego klienta. Wiele spraw tam przechodzi z tego względu, że proces jest bardzo szybki i ten bank chce dawać kredyty. Osoby bez historii mogą liczyć na praktycznie dowolny kredyt ale podobnie jak w Deutsche Bank dopiero wprowadzenie wniosku pozawala nam wygenerować ofertę. Bank od wyliczenia zdolności potrzebuje tylko wniosek i wyciąg z konta za 6 pełnych miesięcy. Mbank wymaga dużo niższych zarobków niż DB i wystarczy minimalna krajowa aby móc starać się o kredyt. Bank ten niedawno wprowadził okres 120 miesięcy dla kwot powyżej 30tys zł a warunki zależą od paru czynników takich jak kwota kredytu, czy klient banku i produkty dodatkowe. Do otrzymania są warunki na poziomie 6,99%. Jeśli jesteś zainteresowany ofertą i masz pytania to kliknij w poniższy link a chętnie pomogę. Trzecim bankiem, który chwali się, że udziela kredytów przy czystej historii jest Eurobank jednak z doświadczenia widzę, że 1 na 10 tematów ma szanse tam przejść. Nie wiem jakie klient musi warunki spełnić ale raczej nie nastawiałbym się na decyzję pozytywną chociaż może kiedyś coś się zmieni. Podobnie w Nest Bank, który przy dobrym scoringu może wyrzucić ofertę jednak szanse oceniałbym na 50/50 i pierwsze próbowałbym w DB i mbank. Jak tam nie wyjdzie to wtedy nie mamy nic do stracenia i można zrobić zapytania w pozostałych bankach. Zapraszam do komentowania wpisów i udzielania się na forum. Budujemy społeczność, która z czasem będzie sobie pomagać. Marek Kozera kozerus@ – w razie pytań zapraszam 787 976 915
Jedyne co ulega zmianie, to numer rachunku, na który należy wpłacać ratę kredytu i ewentualne opłaty dodatkowe. Przejęcie banku przez inny bank nie jestem zatem kłopotliwe dla osób posiadających kredyt. W rzeczywistości nawet nie odczują oni, że doszło do przejęcia. Kredytobiorcy nie powinni zatem obawiać się przejęcia banku.
Kredyt z dużą ilością zapytań Duża ilość zapytań w BIK może skutecznie przekreślić plany uzyskania kredyty. Banki bardzo niechętnie patrzą na klienta, którą ma znaczną ilość zapytań w BIK w ostatnim czasie. Przy czym określenie w ostatnim czasie ma dla różnych banków inne znaczenie. Część z nich bierze pod uwagę zapytania z 3, inne z 6 lub nawet 12 ostatnich m-zy. Sam BIK przechowuje w BIK informację o tym w jakich bankach i instytucjach klient starał się o kredyt w ostatnich 12 m-cach i takie informacje udostępnia zainteresowanym czyli kolejnym bankom wysyłającym zapytania o klienta lub samemu konsumentowi właśnie jeżeli pobiera raport o sobie. Co więcej każde zapytanie obniża punktację w BIK. Im więcej zatem zapytań w ostatnim czasie tym gorzej prezentujemy się w oczach banku. Z puntu widzenia klienta jest to oczywiście wysoce niesprawiedliwe, bo skoro zapytanie nie przerodziło się w kredyt, czyli na jego podstawie klient nie zaciągnął kredytu nie powinno mieć ono znaczenia. Tym bardziej, że przecież klient ma prawo porównać oferty w kilku bankach, a żaden bank nie przedstawi mu wiążącej oferty bez zapytania do BIK i koło się zamyka. Chcąc wybrać najkorzystniejszy dla siebie kredyt działamy niestety trochę na swoją niekorzyść i na koniec tej drogi może się okazać, że już żaden bank nie chce Nam kredytu udzielić właśnie z uwagi na zapytania. Do tego dochodzi duży problem tzw. porównywarek internetowych. Stron, które oferują porównanie oferty w różnych bankach. Niestety nie informują klienta, że każdy z tych banków, z którym współpracują złoży zapytanie do BIK. Klientowi wydaje się, że to niewinne porównanie ofert i nie jest nawet świadomy jak wielką to robi krzywdę jego sytuacji finansowej i szansie na uzyskanie kredytu. Klient wypełnia na takiej stronie jeden wniosek, a w rezultacie może być nawet kilkanaście zapytań, zdarza się nawet, że zupełnie bez sensu po kilka w tej samej instytucji. Strony te służą jedynie złapaniu klienta na zasadzie, a może się uda. W większości przypadków jedynie szkodzą klientom, bo kredytu i tak się nie udaje uzyskać, a sytuacja klienta po takiej przygodzie znacząco się pogarsza i to wszystko bez właściwego i rzetelnego poinformowania konsumenta. Z problemem zbyt dużej ilości zapytań w Gawryszewski Finanse Biuro Kredytowe Warszawa mierzymy się w naszej pracy codziennie. Nawet jeżeli zapytań jest naprawdę bardzo dużo nie przekreśla to szans klienta na uzyskanie kredytu i jeżeli jest to jedyny problem w uzyskaniu kredytu na pewno będziemy w stanie pomóc i uzyskamy kredyt w banku na korzystnych warunkach. Rozwiązanie problemu jest indywidualnie dopasowywane do sytuacji danego klienta. Sposób rozwiązania tego problemu w dużej mierze zależy od tego czy jest to jedyny problem i przeszkoda w uzyskaniu kredytu. Na podstawie bieżące sytuacji klienta, ilości zapytań oraz instytucji w jakich miały one miejsce podejmujemy decyzję o możliwości uzyskania kredytu ze stanem obecnym lub też najpierw podejmujemy działania zmierzające to usunięcia owych zapytań w BIK – i tak jest to jak najbardziej możliwe. Pomagamy klientom usunąć zapytania z BIK w ramach procesu uzyskania kredytu i nie jest to wcale takie trudne, chociaż nie zawsze w zupełności rozwiązuje to problem. Samo usunięcie zapytań bardzo często nie wystarczy, aby klient nie miał problemu w uzyskaniu kredytu. Jeżeli trafili już Państwo na tą stronę, to prawdopodobnie problem zbyt dużej ilości zapytań jest już niestety Państwu znany. Jeżeli jednak poszukują Państwo dopiero informacji na ten temat to bardzo przestrzegamy przed nieprzemyślanym składaniem wniosków tym bardziej jeżeli bardzo Nam zależy na uzyskaniu kredytu. Który bank nie patrzy na zapytania? Zgodnie z powyższym każdy bank, wysyłając do BIK zapytanie o klienta otrzymuje również informacje o wszystkich zapytaniach kredytowych i pożyczkowaych z ostatnich 12 m-cy. To od banku jednak zależy na ile ilość zapytań i z jakiego okresu będzie dla niego istotna. Część banków akceptuje mniejszą, część większą ilość zapytań. Niektóre banki mają wprost ustawiony ich maksymalny limit, np. w ostatnich 6 m-cach nie może być więcej niż 7 zapytań, w przeciwnym wypadku wniosek o kredyt zostanie automatycznie odrzucony przez system banku zaraz po wprowadzeniu danych. Inne banki nie mają wprost rygorystycznych wytycznych dotyczących maksymalnej liczby zapytań w danym okresie, ale zapytania wpływają istotnie na scoring, czyli ocenę punktową klienta wyliczaną przez system danego banku i tutaj podobnie, im więcej zapytań, tym ta ocena Nasza jako potencjalnego kredytobiorcy będzie niższa. Zatem przykładowe 7 zapytań w ostatnich 6 m-cach w jednym banku zupełnie Nas zdyskwalifikuje już na starcie starania się o kredyt, ale w innym banku tylko, albo aż obniży Naszą ocenę scoringową. Dlatego tak ważne jest dokładne przeanalizowanie sytuacji finansowej klienta i złożenie wniosku do banku tylko jeżeli ma to realny sens. W Gawryszewski Finanse Pośrednik kredytowy Warszawa nie składamy wniosków zdając się na łut szczęścia, nie składamy przypadkowych, nieprzemyślanych zapytań. Zanim złożymy wniosek do banku dokładnie oceniamy szanse na uzyskanie w tym banku kredytu i na podstawie sytuacji finansowej klienta i na podstawie procedur i sposobu oceny klientów danego banku, czy nie ma przesłanek dyskwalifikujących aktualnie klienta w danym banku. Nie składamy wniosków do 10 banków jednocześnie. Typujemy tylko te instytucje w których klient ma realne i największe szanse na uzyskanie kredytu. Współpraca z Naszym Biurem Kredytowym rozpoczyna się od wypełnienia wniosku kredytowego online, gdzie klient odpowiadając na zawarte tam pytania przedstawia swoją sytuację finansową. Na tym etapie nie pytamy ani o PESEL ani o serię i nr dowodu osobistego – do samej analizy i oceny szans na uzyskanie kredytu jest to zupełnie nieistotne, a klient po pierwsze ma pewność bezpiecześntwa swoich danych osobowych, a po drugie zapewnienie, ze na tym etapie nie wysyłamy zapytań do BIK. Dzięki temu wie, że zapytanie wysłane do Nas o kredyt nie zaszkodzi mu i nie pogorszy jego sytuacji właśnie poprzez zapytania. Maksymalna Roczna Stopa Procetowa (RRSO) wynosi *Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO) 10,07%. Kredyt 10 000 zł na okres 120 miesięcy, oprocentowanie 7,20%, prowizja bankowa 9,99%, bez ubezpieczenia, rata równa w wysokości 117,14 zł. Całkowity koszt kredytu wynosi 14 056,78 zł – Kalkulacja na dzień r.
Często na nie narzekamy, sam mógłbym dołożyć spory artykuł na ten temat, ale w porównaniu z innymi i tym, co było kiedyś, są one na wysokim poziomie. Np. korupcja została zredukowana do minimum, w czym ogromna zasługa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, pilnującego przede wszystkim rządzących.
Przepisy pozwalające na nałożenie na rodzica obowiązku zapłaty drugiemu rodzicowi w związku z utrudnianiem mu ustalonych kontaktów z dzieckiem są niezgodne z konstytucją, jeśli do kontaktu nie dojdzie z woli dziecka. Tak wynika z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. TK o karach za utrudnianie spotkań z dzieckiem jeśli ono samo nie chce kontaktu Chodzi o dwa przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, które przewidują, że jeżeli rodzic, pod którego pieczą pozostaje dziecko, nie wykonuje albo niewłaściwie wykonuje obowiązki dotyczące kontaktów z dzieckiem ustalonych ugodą lub orzeczeniem, sąd opiekuńczy może zagrozić mu nakazaniem zapłaty na rzecz osoby uprawnionej do kontaktu z dzieckiem. Jeżeli osoba ta nadal nie wypełnia swoich obowiązków sąd może nakazać zapłatę drugiemu rodzicowi sumy stosownej do liczby naruszeń. Trybunał Konstytucyjny orzekł w środę, że regulacje te są niezgodne z konstytucją w zakresie obejmującym sytuacje, w których niewłaściwe wykonywanie lub niewykonywanie obowiązków przez rodzica sprawującego pieczę związane jest z zachowaniem dziecka niewywołanym przez tego rodzica. Skutki wyroku Trybunał podkreślił, że skutkiem wyroku nie jest utrata mocy obowiązywania całości zaskarżonych przepisów, ale wyeliminowanie wskazanego zakresu. "Tym samym sądy obowiązane będą z urzędu wziąć pod uwagę, czy do niewykonania czy niewłaściwego wykonania obowiązku przez osobę, pod której pieczą znajduje się dziecko doszło w wyniku uwzględnienia woli dziecka wyrażonej samodzielnie bez wpływu osoby, pod której pieczą się ono znajduje" - podkreślił TK. Jak zaznaczył w uzasadnieniu wyroku sędzia Andrzej Zielonacki, zakwestionowane przepisy wkraczają swoim zakresem w sferę autonomii dziecka wtedy kiedy nie ma ono woli kontaktu z rodzicem. Tym samym TK uznał za niezgodne z konstytucją stosowanie sankcji finansowych wobec rodzica, który nie wykonuje obowiązków dotyczących kontaktu dziecka, ale z powodu uwzględniania woli samego dziecka. Sędzia Zielonacki podkreślił, że automatyzm groźby sankcji pieniężnych i nałożenie ich na rodzica bez względu na okoliczności faktyczne przeczy funkcji jaką w założeniu miały spełniać zaskarżone przepisy. Skargę w tej sprawie do TK złożyła córka i matka, której sąd nakazał zapłatę na rzecz ojca ponad 10 tys. zł z naruszenie kontaktów w zakresie kontaktów z dzieckiem. Ich zdaniem kwestionowane przepisy naruszają prawo do równej ochrony wszystkich obywateli (szczególnie w kontekście podmiotowości dziecka) przez to, że postępowanie dotyczące wykonywania kontaktów z dzieckiem nie dotyczy osoby małoletniej, tylko jej rodziców, a jedyną okolicznością braną pod uwagę przez sąd orzekający jest fakt, czy doszło do kontaktu z dzieckiem. Według skarżących ograniczona kognicja sądów w postępowaniu wykonawczym sprawia, że pomijają one takie kwestie, jak: postawa uprawnionego do kontaktów z dzieckiem oraz postawa i poglądy samego dziecka. Wyrok zapadł większością głosów. Zdanie odrębne złożył sędzia Michał Warciński. Trybunał orzekł w tej sprawie w pięcioosobowym składzie pod przewodnictwem sędzi Krystyny Pawłowicz. Wyrok TK jest ostateczny.(PAP) autor: Mateusz Mikowski mm/ mok/ Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.
Bank potwierdził moje przypuszczenia. „Zgodnie z art. 46 Ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy banki mają obowiązek identyfikacji tzw. statusu PEP [ang. Politically Exposed Persons] klienta, a więc czy jest osobą politycznie eksponowaną lub czy jest członkiem rodziny PEP lub bliską osobą współpracującą z PEP
Czy zapytania kredytowe szkodzą? Wpływ zapytań kredytowych na cenę kredytu Artykuł na naszego bloga tworzymy z powodu częstych pytań klientów dotyczących zagadnienia zapytań kredytowych. Wielokrotnie spotykamy się z brakiem wiedzy dotyczącej zapytań kredytowych kierowanych przez banki do Biura Informacji Kredytowej. Oczywiście ten brak wiedzy nie jest niczym negatywnym, jednak naszą rolą będzie uświadomienie kredytobiorcy w zakresie następstw licznych zapytań kredytowych. Nie będziemy tłumaczyć czym jest BIK, jakie informacje gromadzi oraz czym zajmuje się instytucja. Jeśli chcesz zgłębić wiedzę w tym zakresie kliknij w link ( czym jest BIK) W artykule rozszerzymy temat zapytań kredytowych, ich wpływ na zdolność kredytową klienta, czy ocenę scoringową. Postaramy się określić graniczną liczbę zapytań akceptowalnych przez banki. Doradzimy w jaki sposób porównywać oferty kredytów aby nasza sytuacja na tym nie ucierpiała. Czym są zapytania kredytowe? Zapytanie kredytowe to informacja kierowana z banku, w którym wnioskujemy o kredyt do bazy Biura Informacji Kredytowej. Przez udostępnienie informacji bank pozyskuje niezbędną wiedzę do udzielenia bądź odmowy kredytu. Są to informacje dotyczące naszej historii kredytowej, stanu zakredytowania, sumienności spłacania. Czy każdorazowo wymagana jest nasza zgoda na zrobienie zapytania? Co do zasady tak, każdorazowo klient wyraża zgodę na wygenerowanie zapytania kredytowego do BIK-u. Każdy wniosek kredytowy podpisywany przez nas jako klientów jest między innymi zgodą na pobranie informacji znajdujących się w Biurze Informacji Kredytowej. Nasza odpowiedź brzmiała „co do zasady tak” ponieważ od tej reguły odbiegają zapytania monitorujące, generowane w pewnych odstępach czasu przez banki w których mamy konta czy kredyty. Zapytanie kredytowe a monitorujące Najprościej: zapytania kredytowe generowane są w chwilach kiedy staramy się o kredyt gotówkowy, kartę kredytową, limit w banku. Za naszą zgodą bank prześwietla sytuację w bazie BIK. Z kolei zapytanie monitorujące, jak wspomnieliśmy wyżej możliwe bez naszej zgody to okresowy monitoring banku. Aby banki w których posiadamy konta, mogły zaproponować nam oferty kredytów zdarza im się bez naszej wiedzy robić zapytania monitorujące. Takie zapytanie nie szkodzi naszej sytuacji, nie powoduje obniżenia naszej wiarygodności przed innymi bankami. Obce nam banki, w których nigdy nie posiadaliśmy kredytów, kont nie będą generować zapytań monitorujących. Oczywiście banki generują zapytania monitorujące zawsze na podstawie naszej wcześniejszej zgody przy zakładaniu konta, podpisywaniu umowy kredytu gotówkowego czy konsolidacyjnego. Po co bank robi zapytanie do BIK Poniekąd odpowiedzieliśmy już na to pytanie wyjaśniając znaczenie samego zapytania kredytowego. Bank robi zapytanie do BIK aby lepiej poznać klienta, z bazy pozyskuje informacje takie jak: Czy klient terminowo spłaca swoje kredyty Tempo zakredytowania klienta Czy klient posiada zobowiązania poza bankowe Czy klient posiada już jakieś zamknięte kredyty Jakie jest saldo zakredytowania klienta Ile wynoszą miesięczne raty klienta Czy klient jest poręczycielem na innych kredytach Czy klient ostatnimi czasy pytał o kredyt w innych bankach Taka wiedza pozwala na zmniejszenie ryzyka udzielenia kredytu, którego klient nie będzie w stanie spłacać. Banki są bardzo bezpiecznymi instytucjami, zależy im przede wszystkim na zwrocie pożyczonych środków. Dzięki takiej wiedzy zmniejszają szkodowość udzielonych zobowiązań. Który bank nie patrzy na zapytania w BIK? Ile zapytań kredytowych akceptują banki? Banki bardzo różnie podchodzą do kwestii zapytań kredytowych. Inaczej traktują zapytania z sektora bankowego, inaczej z poza bankowego. Każdy bank ma swoje dopuszczalne limity zapytań kredytowych. W jednych jest to 3-6 z ostatniego pół roku, inne zaakceptują nawet powyżej 15. Jak wybrać bank który zaakceptuje naszą ilość zapytań? Najlepiej zwrócić się do doradcy kredytowego. Jeśli mamy już powyżej 40 zapytań z całego roku, potrzebne będzie uzyskanie indywidualnej zgody na kredyt. Doradca najczęściej przed analizą uzasadnia ilość zapytań ( udostępnienie danych na portalach generujących spore ilości zapytań, wcześniejszy niekompetentny doradca). Drugą opcją jest wnioskowanie do BIK o usunięcie zbędnych zapytań. Wymaga to więcej czasu, nie mniej zwiększa prawdopodobieństwo uzyskania kredytu. W drugiej części wpisu dotyczącego zapytań kredytowych poruszymy kwestię wpływu zapytań na cenę kredytu. Znajdziesz tam ponadto kwestie takie jak usuwanie zapytań bankowych, ich wpływ na ocenę w BIK. Jeśli masz jakieś pytania zapraszamy do kontaktu telefonicznego, mailowego, bądź zostawienia informacji przez formularz na naszej stronie.
. wvhs84e5as.pages.dev/403wvhs84e5as.pages.dev/241wvhs84e5as.pages.dev/447wvhs84e5as.pages.dev/943wvhs84e5as.pages.dev/520wvhs84e5as.pages.dev/11wvhs84e5as.pages.dev/6wvhs84e5as.pages.dev/407wvhs84e5as.pages.dev/328wvhs84e5as.pages.dev/434wvhs84e5as.pages.dev/444wvhs84e5as.pages.dev/802wvhs84e5as.pages.dev/993wvhs84e5as.pages.dev/357wvhs84e5as.pages.dev/360
który bank nie patrzy na zapytania